Podczas Mszy św. celebrowanej z okazji Zesłania Ducha Świętego w paryskiej katedrze Notre Dame doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu – relacjonuje „Niedziela”. Wiele do życzenia pozostawiała również postawa celebransów.
W tę niedzielę, 8 czerwca 2025 r., w dzień Pięćdziesiątnicy, podczas Mszy św. o 8:30 rano wierni (głównie obcokrajowcy) byli świadkami świętokradczych scen. Kapłani nie nadążali za udzielaniem wiernym Komunii św., więc na „pomoc” ruszyli świeccy pracownicy katedry, niebędący w żaden sposób uprawnieni do dotykania konsekrowanych hostii, a tym bardziej udzielania Komunii św. wiernym.
Część turystów nie była nawet świadoma uczestnictwa w katolickiej liturgii. Francuskie media relacjonują, że jedna z kobiet po otrzymaniu Komunii św. na rękę…schowała ją do kieszeni. Upomniana o niewłaściwym zachowaniu, kobieta odmówiła spożycia komunikantu i oddała hostię z powrotem do ręki pracownika. Nie wiadomo, czy kobieta nie chciała po prostu ukraść Komunii św. Nie została jednak w żaden sposób zatrzymana.
Wiele do życzenia pozostawiała również postawa celebransów, którzy wykazali się rażącym nieprzygotowaniem. Msza św. została skrócona do minimum – zabrakło m.in. modlitwy powszechnej. Mając na uwadze popularność oddanej ponownie do użytku katedry, która spłonęła w kwietniu 2019 r., można domniemywać, że do podobnych scen dochodzi tam regularnie.
Źródł: niedziela.pl
PR