Znany prezenter telewizyjny i choreograf Michał Piróg przyznał się, że uderzył obce dziecko ponieważ drażniło psa. Wyjaśniając sytuację, jeszcze bardziej upewnił się co do właściwości podjętej decyzji. Co ciekawe, celebryta jest przedstawicielem lewicowo-liberalnego środowiska, które na co dzień absolutnie nie dopuszcza żadnych kar cielesnych, nawet klapsa, przekonując o nieskuteczności podobnych metod wychowawczych.
Michał Piróg słynie z zaangażowania w sprawy tzw. dobrostanu zwierząt, o czym opowiedział m.in. w czwartkowym wydaniu „Dzień dobry TVN”. W trakcie rozmowy z Ewą Drzyzgą i Krzysztofem Skórzyńskim ujawnił, że kiedyś uderzył w głowę dziecko, które droczyło się z przywiązanym do łańcucha psem.
Celebryta przekonywał, że chodziło o nastolatka, który z premedytacją kopał piłką w psa przywiązanego na łańcuchu. Piróg bez żadnych skrupułów wszedł na posesję, uderzył chłopaka w tył głowy i zaprowadził do matki.
Wesprzyj nas już teraz!
Wyznanie celebryty zaszokowało prowadzących, jednak Piróg szedł w zaparte i nie uważał, że zrobił źle. Ostatnio zabrał głos w sprawie swoich kontrowersyjnych słów.
– Wy pewnie włączylibyście mu tutorial: „Jak bawić się z psem”, u mnie włączył się instynkt, mimo iż nie było to być może najbardziej metodyczne. Wolę siebie za reakcję niż jej brak. Ja nie z tych, co podgłośniają muzykę, jak słyszą, że mąż bije sąsiadkę. Dziękuję za uwagę – wyjaśnił.
Michał Piróg to choreograf i prezenter telewizyjny stacji TVN, najbardziej znany z udziału w programach „You can dance” oraz „Top model”. Prywatnie jest homoseksualistą i zachęca do wspierania polityków propagujących agendę LGBT+. Jego rodzina ze strony matki ma pochodzenie żydowskie, piróg związany jest z Gminą Wyznaniową Żydowską w Warszawie.
Źródło: jastrzabpost.pl
PR