Austriacki rząd chce ograniczyć nieletnim dostęp do mediów społecznościowych. To reakcja na atak nożownika w Villach oraz śmiertelną strzelaninę w szkole w Grazu. Chodzi przede wszystkim o TikToka.
Koalicja chadeków, socjaldemokratów i liberałów pracuje nad regulacjami, które zobowiązałyby właścicieli platform społecznościowych do skutecznej weryfikacji wieku użytkowników. Wprawdzie już dziś przepisy o ochronie danych osobowych zabraniają użytkowania social mediów nieletnim poniżej 14. roku życia, ale w praktyce pozostaje to fikcją.
„Platformy muszą wreszcie zostać zobowiązane do tego, by wiarygodnie sprawdzać wiek użytkowników” – powiedział Alexander Pröll z chadecji, zajmujący się w rządzie sprawami digitalizacji. Jak podkreślił, nie jest to przecież niemożliwe. Przykładowo banki potrafią weryfikować wiek swoich klientów. To samo powinni robić właściciele mediów społecznościowych.
Przedstawiciele austriackiego rządu uważają, że w sieci dochodzi do zbyt łatwej radykalizacji młodych ludzi, którzy natrafiają na szkodliwe treści i przyjmują je za prawdę. To z kolei może prowadzić do wielkich tragedii.
Źródło: jungefreiheit.de
Pach