23 czerwca 2025

Fragmenty nagrań Romana Giertycha. Jak próbował odwieść katolików od poparcia PiS

(fot YouTube / Roman Giertych)

Telewizja Republika ujawniła fragment nagrań z prywatnymi rozmowami Romana Giertycha. Z nagrań ma wynikać, że to właśnie Roman Giertych napisał w 2019 roku list, pod którym podpisał się jego ojciec, Maciej. List przestrzegał przed oddaniem głosu na Prawo i Sprawiedliwość.

„Powodowany poczuciem obowiązku chciałbym przestrzec wszystkich moich Rodaków przed oddaniem w tych wyborach głosu na PiS. Piszę do katolików świeckich w naszym kraju, gdyż niestety rady jakie oni otrzymują w tym względzie od hierarchii, księży i mediów katolickich są błędne i z niesłychaną arogancją wkraczają w strefę wolności świeckich” – głosi fragment listu.

W dalszej jego części Maciej Giertych powoływał się na nauczanie św. Jana Pawła II, chcąc uzasadnić swój apel.

Wesprzyj nas już teraz!

Fragment prywatnej rozmowy syna i ojca Giertychów, który opublikowała Telewizja Republika, brzmi następująco:

Roman Giertych: Tatusiu, mam do taty pytanie, bo taki mam pomysł. Czy tata by się zgodził, żebym ja napisał projekt listu, który by tata miał napisać do konserwatystów, katolików świeckich w Polsce?

Maciej Giertych: Jeszcze raz, żebyś napisał co?

Roman Giertych: Projekt listu, który tata by napisał do konserwatystów, polityków w Polsce odnośnie wyborów.

Maciej Giertych: W jakim kierunku, w jakim duchu?

Roman Giertych: Zobaczyłby tata oczywiście, to byłby duch, dlaczego mimo że się jest katolikiem, przeciwnikiem LGBT i tak dalej, jesteśmy przeciwko PiS-owi.

Maciej Giertych: Ja to w zasadzie… ostatnio napisałem.

Roman Giertych: Wiem, ale ja mam innego rodzaju pióro, bardziej dostosowane do współczesności. Taty język jednak tak…

Maciej Giertych: Wiesz co, napisz projekt i przyślij mi e-mailem.

Warto zaznaczyć, że publikowanie prywatnych rozmów prowadzonych w rodzinie, jest całkowicie niezgodne z kanonem cywilizacyjnym, w którym powinna funkcjonować Polska. Takie decyzje podjęła jednak Telewizja Republika, która dotarła do taśm.

W innych ujawnionych fragmentach rozmów Romana Giertycha działacz namawiał między innymi Tomasza Lisa na nagłośnienie listu podpisanego przez jego ojca.

Oto fragment rozmowy Romana Giertycha z Tomaszem Lisem.

Roman Giertych: Tomek, słuchaj, nie wiem, czy czytałeś list mojego taty z przedwczoraj.

Tomasz Lis: Słuchaj, coś tam wiesz co, zarejestrowałem go jakoś, przeleciałem wzrokiem, że tak powiem.

Roman Giertych: Słuchaj, wczoraj oficjalnie z poparcia PiS-u wycofał się tygodnik „Idziemy”. To jest katolicki tygodnik, warszawsko-praski. Masz wstępniak naczelnego, który atakuje PiS. Z punktu widzenia katolickiego zarzuca Jarkowi hipokryzję w tym wystąpieniu o obronie chrześcijańskiej rodziny, wali w 500+…

Tomasz Lis: Ciekawe.

Roman Giertych: Słuchaj, Rydzyka my nie wkręcimy, bo on jest ten, ale nagłośnienie tego odpowiednie może doprowadzić, że tygodniki katolickie, media, powycofują im poparci. A to będzie oznaczało wzrost poparcia dla PSL-u.

Tomasz Lis: Który według ostatnich sondaży podobno jest już poniżej progu, wiesz o tym?

Roman Giertych: Wiem, wiem, wiem. Sondaże dla PSL-u to zawsze jest trudna rzecz. Ale wiesz, zmiana 2 proc. z PiS-u na PSL może znaczyć zmianę władzy.

Tomasz Lis: Ciekawe, to puszczę to dalej potem.

Opublikowano również fragment rozmowy z Michałem Kamińskim.

Roman Giertych: To jest przez to, że ta Platforma poszła tak w lewo, to nie ma nikogo, kto by tak przypie…ił po prostu.

Michał Kamiński: No tak, tak, tak.

Roman Giertych. A PSL jest za cichy.

Michał Kamiński: No PSL jest za cichy.

Roman Giertych: Kosiniak powiedział, że mu się bardzo ten list podobał.

Michał Kamiński: A bo ja mu go wysłałem, ale to może on, ty też mu go wysłałeś, bo ja mu go wysłałem dzisiaj, nie wiem, zaraz po tym jak od ciebie go dostałem.

Roman Giertych: No to nie widzę, przesłał mi… ale to coś powinni zrobić, żeby dotrzeć do tych ludzi, bo to będzie, wiesz, oni żyją w bąblu medialnym.

Następnie z Michałem Kamińskim Roman Giertych omawiał, do kogo wysłać list. Padły takie nazwiska jak Kazimierz Sowa czy Tomasz Terlikowski.

Michał Kamiński: Do Kazka Sowy muszę to wysłać i do księdza Lutra, bo to są dwa światli kapłani katoliccy, których znamy.

Roman Giertych: Ja zastanawiam się, jak spowodować, żeby on się znalazł w forach katolickich.

Michał Kamiński: No to Terlikowski, przecież się z nim przyjaźnisz.

Roman Giertych: No, tak się przyjaźnie, jak przyjaźnię.

Michał Kamiński: Ale wiesz co, ja to wysyłam od razu, dobrze, że sobie teraz to uświadomiłem, do Kazka Sowy to wysyłam, bo to jest po prostu… nie obraź się, ale katolicka wiarygodność, żebyś mnie dobrze zrozumiał, katolicka wiarygodność twojego taty jest większa niż twoja, no bo ty jednak jesteś też politycznie związany z opozycją nieporównanie mocniej niż on, tak? (…) Ja to teraz wysyłam do Kazka Sowy i do Andrzeja Lutra, którzy są bardzo aktywni na tych wszystkich takich, nazwijmy to, liberalno-katolickich forach.

Roman Giertych: Wiesz, kogo ty zatrudnisz do tego, jeżeli on, nie wiem co on robi? A co robi Piłka?

Michał Kamiński: O, Marian Piłka, nic nie robi, no tam pewnie kandyduje w jakiejś groteskowej Konfederacji lub czegoś innego, ale napie…la w PiS na Facebooku jak po prostu, jak w burą sukę, że tak powiem. Ale ja mu to zaraz wyślę, Marianowi.

Roman Giertych: Bo to tego typu środowiska najlepiej mają rozpoznane te wszystkie fora katolickie.

Roman Giertych omawiał też upowszechnianie listu z Jarosławem Kurskim oraz Wojciechem Maziarskim z „Gazety Wyborczej”.

Z Jarosławem Kurskim:

Jarosław Kurski: Romanie, dzwoniłeś.

Roman Giertych: Dzwoniłem, słuchaj, bo chciałem się ciebie spytać, jak to wrzucić na te fora prawicowe…

Jarosław Kurski: Ja ci powiem, że w tej sprawie jestem kompletnie, wiesz, nie mam pojęcia, bo ja mam refluks, jak czytam te wszystkie prawicowe fora i to, nigdy tam nie zaglądam, ale wiesz co, moi dziennikarze się w tym pławią, szczególnie Czuchnowski, więc jakbyś z nim porozmawiał, on by miał pomysł, wiesz? W każdym razie chcę ci powiedzieć, że to jest historyczny tekst twojego ojca.

Roman Giertych: A puścisz go gdzieś tam?

Jarosław Kurski: No jasne, już dałem Maziarskiemu.

Z Wojciechem Maziarskim:

Wojciech Maziarski: Halo, dziękuję za oddzwonienie. Przy telefonie Wojciech Maziarski, dostałem telefon do pana od Jarka Kurskiego.

Roman Giertych: A dzień dobry, panie redaktorze, dzień dobry.

Wojciech Maziarski: Kłaniam się nisko. Ja dzwonię w sprawie tekstu listu pana taty. Chciałbym go w dziale opinii w Gazecie Wyborczej przedrukować i do netu też puścić, i chciałem też zapytać, prosić o zgodę.

Roman Giertych: Nie ma najmniejszego problemu, to oczywiste, że zgoda jest. Z takich ciekawostek panu powiem, że wczoraj po południu naczelny redaktor „Idziemy” dał taki tekst, w którym de facto w bardzo ostrych słowach zaatakował PiS, no i wycofał swoje poparcie dla PiS-u, nie dając go dla Platformy, ale zresztą, także tam się coś zaczyna dziać, wie pan.

Wojciech Maziarski: Coś się dzieje, faktycznie coś się dzieje. Ja panu powiem, że na mnie osobiście zrobiło duże wrażenie. To strasznie mocna rzecz, także z najwyższą radością to przedrukuję. Nie wiem, czy mi się uda w piątek, czy dopiero w poniedziałek, ale w najbliższych dniach to zrobię.

Roman Giertych: Ok. Dajcie do internetu jak najszybciej, bo moim zdaniem to powinno hulać w internecie.

Wojciech Maziarski: Dobra, do internetu można nawet dzisiaj po południu już wrzucać, także w papierze pójdzie troszkę później, a w necie wcześniej.

Również przed wyborami prezydenckimi w 2025 roku Roman Giertych nagrał rozmowę ze swoim ojcem, w którym zachęcali do głosowania na Rafała Trzaskowskiego.

Źródło: opoka.org.pl

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 237 015 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram