Niemiecki biskup Heinrich Timmerevers stwierdził, że Kościół powinien być bardziej „otwarty” w kwestii ideologii gender. Zasugerował również jakoby wyznawanie tej ideologii nie było grzechem.
Biskup Heinrich Timmerevers – ordynariusz diecezji Dresden-Meißen – stwierdził, że Kościół powinien przemyśleć swoje stanowisko w kwestii ideologii gender. – Tutaj potrzebne jest nowe myślenie, które zostanie wyrażone w nauczaniu Kościoła i Katechizmie Kościoła Katolickiego – powiedział w wywiadzie dla „Herder Thema”. – Powinniśmy zmierzyć się z tym procesem. Trudno mi, gdy w temacie gender natychmiast słyszy się: To ideologia – dodał.
Hierarcha stwierdził, że chociaż sam nie zgadza się ze wszystkimi poglądami ideologii gender, to „uznany naukowiec” wyjaśnił mu jak „kształtuje się” tzw. tożsamość płciowa. – Jest pewien wiek – mówił o przedziale od 13 do 16 lat – kiedy orientacja jest w zasadzie już ukształtowana. I wtedy nie da się już tego zmienić. Tak po prostu jest – to fakt – powiedział duchowny.
Wesprzyj nas już teraz!
Biskup Drezna zasugerował również, że być może nie możemy tutaj mówić o grzechu ciężkim, a może nawet o grzechu w ogóle.
Zdaniem hierarchy, Kościół powinien zmienić swoje stanowisko w tej kwestii, uwzględniając rozwój nauk humanistycznych i kontekst kulturowy, a złotą zasadą powinno być zdanie: „Zbawienie dusz jest najwyższym prawem Kościoła”.
Poglądy biskupa są sprzeczne z Katechizmem Kościoła Katolickiego, który głosi (KKK 2334-2335): Stwarzając człowieka „mężczyznę i niewiastę”, Bóg obdarza godnością osobową w równej mierze mężczyznę i kobietę. (…) Każda z dwu płci z taką samą godnością, chociaż w różny sposób, jest obrazem mocy i czułej miłości Boga”.
Źródło: katholisch.de, lifesitenews.com
AF
Episkopat Niemiec odcina się od kardynała Müllera. Chodzi o… homoseksualizm i gender