Parafia św. Małgorzaty Szkockiej w San Angelo w Teksasie otrzymała przedłużenie pozwolenia na celebrację Mszy Wszechczasów w kościele parafialnym na kolejne dwa lata. To pierwszy taki przypadek, bowiem chociaż od 2021 r. Watykan udzielał niektórym kościołom parafialnym dyspens, to jednak do tej pory nigdy ich nie przedłużył. Czy jest to znak poluzowania obostrzeń odnośnie „starej” Mszy, czy raczej potwierdzenie kontroli Watykanu nad nią?
O otrzymaniu pozwolenia poinformował proboszcz parafii, ks. Ryan Rojo, na swoim profilu na kanale X. – Jestem wdzięczny @Pontifex oraz Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów za umożliwienie dalszego odprawiania Mszy tradycyjnej w naszym kościele parafialnym, przedłużając zgodę na kolejne dwa lata – napisał duchowny. Msza św. tradycyjna jest sprawowana w parafii św. Małgorzaty dwa razy w tygodniu: w niedziele i w czwartki.
Decyzję z Watykanu potwierdził również biskup Michael Sis – ordynariusz diecezji San Angelo. – Dykasteria ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów poinformowała mnie w dekrecie z dnia 28 maja 2025 roku, że moja prośba o dyspensę od artykułu 3 §2 Motu proprio Traditionis custodes została przyjęta na kolejne dwa lata, tak aby Msza według Missale Romanum z 1962 roku mogła być sprawowana w kościele parafialnym św. Małgorzaty Szkockiej w San Angelo. Podobnie jak wcześniej, udzielenie tej dyspensy opiera się na trwających wysiłkach mających na celu promowanie pełnego docenienia i akceptacji ksiąg liturgicznych odnowionych na mocy dekretu Soboru Watykańskiego II i ogłoszonych przez papieży św. Pawła VI i św. Jana Pawła II – napisał biskup.
Wesprzyj nas już teraz!
Motu proprio papieża Franciszka Traditionis Custodes z 2021 r. zakazało celebrancji Mszy „trydenckiej” w kościołach parafialnych, chyba że udzielona zostanie stosowna dyspensa. Chociaż Watykan udzielił niektórym kościołom parafialnym takich dyspens, to jednak kościół w San Angelo jest pierwszym, któremu takie pozwolenie zostało przedłużone. Nie wiadomo jednak czy należy się z tego cieszyć czy nie. Z jednej strony bowiem daje to nadzieję, że za pontyfikatu Leona XIV obostrzenia dotyczące „starej” Mszy będą cofnięte; z drugiej jednak, być może Watykan próbuje pokazać, że nadal ma nad nią kontrolę i wciąż będzie wymagał pozwoleń na jej odprawianie.
Znany amerykański liturgista dr Peter Kwasniewski przypomniał jednak, że Msza św. tradycyjna została raz na zawsze ustanowiona przez papieża św. Piusa V bullą Quo Primum:
Na mocy Naszej Apostolskiej władzy przyznajemy i udzielamy na wieki, aby przy śpiewaniu lub odczytywaniu Mszy w jakimkolwiek kościele należało bezwzględnie stosować ten Mszał, bez żadnych wątpliwości sumienia ani obawy przed jakąkolwiek karą, sądem czy naganą — i aby mógł on być swobodnie i zgodnie z prawem używany. Przełożeni, administratorzy, kanonicy, kapelani oraz inni księża diecezjalni lub zakonni, niezależnie od ich tytułu, nie są zobowiązani do odprawiania Mszy w sposób inny niż ten przez Nas nakazany. Równocześnie oświadczamy i postanawiamy (…), że niniejszy dokument nie może zostać odwołany ani zmieniony, lecz pozostaje zawsze ważny i zachowuje pełną moc. (…) A gdyby ktokolwiek ośmielił się dopuścić takiego czynu [tj. zmienić Quo Primum], niech wie, że ściągnie na siebie gniew Boga Wszechmogącego oraz Świętych Apostołów Piotra i Pawła – napisał papież Pius V w 1570 roku.
I’m grateful to @Pontifex and to the Dicastery for Divine Worship and Discipline of the Sacraments for allowing the TLM to continue to exist in our parish church, extending permission for another two years. We look forward to shepherding them to heaven with love and care. pic.twitter.com/NBKUU0TRY4
— Fr. Ryan Rojo 🇺🇸🇻🇦🇲🇽 (@FrRyanRojo) June 27, 2025
Źródło: lifesitenews.com
AF
