W nocy z 3 na 4 lipca Szymon Hołownia odwiedził Adama Bielana w jego prywatnym mieszkaniu. Później zauważono tam również samochód Jarosława Kaczyńskiego, lecz nie wiadomo czy prezes PiS i marszałek sejmu spotkali się.
Jak ustalili dziennikarze Radia Zet, „Faktu” i „Newsweeka”, do spotkania Adama Bielana i Szymona Hołowni doszło przed północą w prywatnym mieszkaniu europosła PiS. Później, bo ok. godz. 1:00 zjawić się miał również Jarosław Kaczyński. Nie wiadomo jednak czy spotkał się z marszałkiem sejmu, bowiem według doniesień medialnych, samochodu tego drugiego już wtedy nie było.
Sam Szymon Hołownia przyznał się do spotkania z Bielanem we wpisie na platformie X. – Jestem jednym z niewielu polityków w Polsce, który – podkreślam – regularnie spotyka się z przedstawicielami obu śmiertelnie skłóconych obozów – napisał.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak donosi „Wprost”, spotkanie miało dotyczyć potencjalnej koalicji PiS, Polski 2050 i PSL – czyli szerokiego sojuszu bez PO i Konfederacji. Według doniesień anonimowego rozmówcy portalu, podczas spotkania miała paść propozycja, by szefem rządu został Władysław Kosiniak-Kamysz. Co ciekawe, ma to być spowodowane naciskami z USA, którym nie na rękę jest Konfederacja w rządzie.
Amerykanie naciskają, żeby Kosiniak objął tekę premiera. Boją się rządów z Konfederacją, bo nie chcą by w Polsce był gabinet zwalczający amerykańskie interesy, które w części są interesami żydowskimi – donosi „Wprost”.
6 sierpnia zaplanowane jest zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta RP, co może nieco zmienić sytuację na polskiej scenie politycznej. Tym bardziej, że liderzy zarówno PSL jak i Polski 2050 mają być niezadowoleni z rekonstrukcji rządu, w której rzekomo mają stracić kilka ministerstw. – Przegrany Tusk proponuje koalicjantom, że zabierze im resorty. Nie mają nic do stracenia ryzykując rząd z PiS-em – mówi rozmówca „Wprost”.
Interia zauważa znowu, że informacja o spotkaniu wyciekła w trakcje rozmów obecnej koalicji rządzącej nad rekonstrukcją rządu. Hołownia tym zagraniem ma umocnić swoją pozycję negocjacyjną.
– Rozmawiając z nami na poważnie pokazuje, że ma alternatywę i inną opcję na stole. Chce, żeby Tusk miał tego świadomość. Przecież po coś informacja o spotkaniu wyciekła – mówi Interii pewnien polityk PiS.
Źródło: wprost.pl, dorzeczy.pl, interia.pl
AF
Czy usłyszymy PiS-k salonu? O perspektywie prawicowej koalicji