Władze gminy Porrentruy w Jurze Szwajcarskiej zakazały wpuszczania obcokrajowców na basen odkryty po „serii incydentów”. Do końca sierpnia z kąpieliska będą mogli korzystać wyłącznie obywatele Szwajcarii, posiadacze zezwoleń na pobyt i posiadacze ważnego szwajcarskiego zezwolenia na pracę.
Szczególnie niemile widziani są młodzi ludzie z Francji. To oni mają sprawiać największe kłopoty w pobliskiej gminie. – Najpierw zatrudniliśmy ochronę Securitas, potem dwie kolejne, ale to nie wystarczyło – skarżył się szwajcarskiemu serwisowi informacyjnemu Watson lokalny burmistrz Lionel Maitre.
– Chodzi o nękanie młodych kobiet, niestosowny język, kąpiele w bieliźnie, a także agresywne zachowanie pomimo upomnienia – wyjaśnił decyzję gminy burmistrz.
W oświadczeniu lokalnych władz napisano, że ponad 20 osobom zakazano już pływania w basenie i zabroniono im wstępu.
Wesprzyj nas już teraz!
Jako dodatkową przyczynę ograniczenia dostępu do basenu podano przekroczenie limitu uczestników kąpieliska, który ma wynosić 1000 osób. – Mieszkańcy Porrentruy płacą podatki za swój basen, chcą móc z niego korzystać w spokoju – dodał burmistrz.
Kłopoty gminy Porrentruy pojawiły się po zamknięciu kąpieliska w mieście Delle. Problemy mają sprawiać osoby pochodzące z „niepewnych struktur rodzinnych” i posiadające „problematyczne relacje z władzą”.
Formalnie zakaz wstępu na basen w Porrentruy dotyczy wszystkich cudzoziemców, nie tylko obywateli Francji, z wyjątkiem określonych sytuacji. Zagraniczni turyści odwiedzający Porrentruy (znane również jako Pruntrut w języku niemieckim), którzy zatrzymują się w hotelu lub na kempingu, mogą uzyskać kartę turystyczną wydaną przez ich obiekt noclegowy, umożliwiającą wstęp na basen.
Decyzja władz gminy spotkała się z dobrym przyjęciem ze strony części posłów szwajcarskich. Benjamin Fischer wywodzący się ze Szwajcarskiej Partii Ludowej (SVP) uznał ją za „absolutnie słuszną”. Poseł zaznaczył, że jest ona zdroworozsądkowa i opiera się na doświadczeniu. Wiadomo, że problemy na basenie sprawiają „młodzi mężczyźni z krajów Maghrebu, Syrii i Afganistanu”. – Przyjeżdżają w grupach i systematycznie nękają innych ludzi, zwłaszcza młode kobiety – zasugerował Fischer. Dodał, że problem ten istnieje także „w wielu innych miejscach w Szwajcarii”. – Baseny zewnętrzne stały się wolnymi terenami łowieckimi dla młodych mężczyzn, którzy mają inne pochodzenie kulturowe i nie są przyzwyczajeni do widoku młodych kobiet w bikini normalnie spędzających czas na basenie – tłumaczył poseł.
Tamara Funiciello, deputowana Partii Socjalistycznej podkreśliła, że władze dobrze robią, iż nie pozwalają na wstęp osobom molestującym innych, ale wstęp na basen nie powinien być ograniczany z powodu pochodzenia. Jej zdaniem, gmina „wrzuca całą grupę ludzi do jednego worka”. A nie powinna tego robić, dlatego zastanawia się, czy te działania są legalne.
Problem z molestowaniem, zwłaszcza młodych dziewcząt i kobiet na basenach nie należy do rzadkości. Ma miejsce w całej Europie. 22 czerwca w heskim mieście Gelnhausen dziewięć dziewcząt w wieku od 11 do 17 lat zostało fizycznie zaatakowanych przez czterech Syryjczyków na miejscowym odkrytym basenie i „dotykanych po całym ciele”, według doniesień medialnych.
Na początku lipca ratownik został pobity przez grupę młodzieży w Hanowerze, a 2 lipca 25-letni mężczyzna masturbował się przed dziećmi na odkrytym basenie w Asperg w Badenii-Wirtembergii.
W Strasburgu miało miejsce kilka napaści na pracowników, przez co zdecydowano się na zamknięcie dwóch basenów. Ratownicy otrzymywali również groźby śmierci.
Na początku lipca pierwszy park wodny w Le Mans musiał zostać zamknięty, zaledwie kilka godzin po oficjalnym otwarciu. Problemem była „inwazja młodych ludzi z osiedli”, którzy brutalnie zaatakowali ochroniarza, do tego stopnia, że wywołali „zamieszki 200–300 osób, uzbrojonych w pręty żelazne i kamienie”. Kierownik obiektu „nie miał innego wyboru” niż „zamknąć go definitywnie” – podało „Le Figaro”. Jak mówił Anthony Walle, kierownik firmy Wallemgo, „nie mógł zapewnić bezpieczeństwa swoim pracownikom”, dlatego obiekt trzeba było zamknąć. Zamieszki porównał do sytuacji w Bagdadzie.
Także w Polsce w lipcu 2023 r. doszło do skandalicznej sytuacji, gdy pewien Hindus molestował kilka dziewczynek na basenie w Zdzieszowicach w woj. opolskim.
Źródło: brusselssignal.eu
AS
