Działanie I prezes Sądu Najwyższego było zgodne z prawem – orzekł Europejski Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej 1 sierpnia. Chodzi o przenoszenie przez Małgorzatę Manowską sędziów pomiędzy izbami SN.
Decyzją Manowskiej niektórzy sędziowie powołani do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN zostali skierowani do orzekania w Izbie Cywilnej, a stało się to bez ich zgody. Oznacza to, czasowo orzekali oni w dwóch izbach.
W odpowiedzi na pytania prejudycjalne, europejski Trybunał uznał takie działanie za zgodne z czymś, co określone jako „prawo Unii Europejskiej”. W opinii TSUE, wyznaczanie sędziów do orzekania w dwóch izbach – macierzystej i innej – jest uzasadnione czasowo i pod pewnymi warunkami, a może być konieczne, aby wymiar sprawiedliwości mógł pracować należycie i sprawnie.
Wesprzyj nas już teraz!
Ustawa o Sądzie Najwyższym pozwala jego I prezesowi na wyznaczenie sędziego „do udziału w rozpoznaniu określonej sprawy w innej izbie oraz, za zgodą sędziego, do orzekania na czas określony w innej izbie”.
Źródło: PAP
AF
„Naciągane” i „mające podłoże polityczne” zarzuty. Sąd Najwyższy odpowiada Prokuraturze Krajowej