20 sierpnia 2025

Marek Budzisz: Rosja wygrywa wojnę. Negocjujemy warunki porażki Ukrainy

Ukraina i Zachód nie wygrywają wojny, nie są w stanie zrealizować swoich celów wojennych. Dziś trwają negocjacje w sprawie warunków porażki Ukrainy. Mówił o tym w „Radiu Wnet” Marek Budzisz. 

Według Marka Budzisza Rosjanie zauważyli, że władza Wołodymyra Zełeńskiego na Ukrainie nie jest zbyt silna; pokazały to niedawne masowe protesty po ustawie dotyczącej walki z korupcją. Moskwa mogła uznać, że ewentualne wybory prezydenckie na Ukrainie doprowadzą do wewnętrznej zmiany w kraju.

Jak podkreślił, dla Putina głównym celem nie jest wojskowe opanowanie Ukrainy, ale zmiana władzy w Kijowie, tak, żeby rządził tam reżim bardziej przychylny Rosji lub przynajmniej bardziej elastyczny. Może to być na przykład rozwiązanie gruzińskie – w Gruzji społeczeństwo jest antyrosyjskie, ale władze prowadzą politykę, która jest dla Moskwy zasadniczo akceptowalna.

Wesprzyj nas już teraz!

Jak powiedział, kluczowa jest dziś kwestia gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Te gwarancje muszą przewidywać różne scenariusze. Nie tylko pozytywny, w którym uda się odstraszyć Federację Rosyjską i zapanuje trwały pokój; ale również taki, w którym po pewnym czasie Rosja wróci do agresji. Marek Budzisz przypomniał, że Rosja przegrała na przykład I wojnę czeczeńską, ale wróciła po kilku latach i jednoznacznie wygrała II wojnę czeczeńską. – Państwa gwarancyjne muszą brać pod uwagę ryzyko wejścia w regularną wojnę z Federacją Rosyjską – podkreślił.

Jak zaznaczył, oznacza to, że wówczas nie byłoby gwarantowanej pomocy NATO, bo Traktat Północnoatlantycki mówi o pomocy państwu napadniętemu, a nie takiemu, które angażuje się w wojnę z powodu udzielonych wcześniej gwarancji bezpieczeństwa. Stąd decyzja o staniu się gwarantem jest niezwykle poważna.

Negocjujemy dziś kształt porażki, a nie kształt zwycięstwa. Trzeba mieć jasność. Niezależnie od retoryki, która jest w Polsce dość popularna, to nie Rosja przegrywa tę wojnę, tylko tę wojnę przegrywa Zachód i Ukraina. Zachód i Ukraina nie są w stanie zrealizować swoich celów wojennych – powiedział. Jak zaznaczył, jeszcze rok temu na szczycie NATO mówiono o przyjęciu Ukrainy do Sojuszu oraz o przywróceniu terytorialnego status quo ante, czyli odzyskaniu zajętych terytoriów. Dziś nie ma już o tym mowy.

Źródło: Radio Wnet

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 237 015 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram