W sanktuarium Matki Bożej Królowej Jezior w Brasławiu na dzisiejszej Białorusi usunięto polską tablicę pamiątkową. Została ona ufundowana przez Polaków – pielgrzymów z Warszawy. Decyzja o usunięciu prawdopodobnie miała związek z białoruską polityką historyczną.
Uczestnicy uroczystości w sanktuarium Matki Bożej Królowej Jezior w Brasławiu, które odbyły się 23 sierpnia, zauważyli zniknięcie tablicy pamiątkowej. Pamiątka znajdowała się na ścianie kościoła od 2009 roku, kiedy została przywieziona przez polskich pielgrzymów z Warszawy.
Fundatorami tablicy byli Polacy mający korzenie w Brasławiu i okolicach, zrzeszeniu w Krajowym Stowarzyszeniu Brasławian. Granitowa tablica miała napis w języku polskim i białoruskim: „Pamięci Polaków, którzy poświęcili ziemi brasławskiej i Rzeczypospolitej swoją pracę, walkę i życie”.
Wesprzyj nas już teraz!
Wierni uważają, że polecenie usunięcia tablicy mogły wydać władze lokalne. Zniknięcie z kościołów przedmiotów pamiątkowych niezgodnych z obecną ideologią państwową (ku czci Piłsudskiego, bitwy warszawskiej, Armii Krajowej) stało się w ostatnim czasie popularnym trendem.
Władze Białorusi zdecydowały się m.in. na usunięcie pomnika w Wojstomie, który upamiętniał ofiary 17 września 1939 roku. Zasłonięto również fresk „Cud nad Wisłą” w Sołach na Grodzieńszczyźnie. Tablica w Brasławiu nie miała konkretnej wymowy politycznej. Nie zawierała żadnych wzmianek o wrogach komunistów ani o wydarzeniach niemiłych dla państwa białoruskiego, pomimo tego została usunięta.
Źródło: KAI
Oprac. WMa