16 września 2025

Ks. Kancelarczyk: Ludziom trudno zauważyć dramat zabijania dzieci nienarodzonych, gdyż nikt ich nie widzi

(Fot. PCh24.pl)

Samo użycie słowa „poczęcie” podkreślającego ogromną wartość dziecka poczętego, wzbudza agresję w osobach, nie noszących wartości życia w sercu – powiedział ks. Tomasz Kancelarczyk założyciel i prezes Fundacji Małych Stópek. Jako najważniejszy sposób na ukazywanie wartości życia ludzkiego, od poczęcia do naturalnej śmierci, jest jego zdaniem otoczenie go miłością.

Podczas konferencji obrońców życia w Białymstoku ks. Tomasz Kancelarczyk wystąpił z przemówieniem „Godność życia Poczętego”. – Ludziom trudno jest zauważyć dramat zabijania dzieci nienarodzonych, gdyż nikt ich nie widzi. One są ukryte pod sercem matek. Łatwiej jest współczuć i rozczulić się nad dzieckiem, które już się urodziło. Niedawno jedna z mam, którymi się opiekujemy w Domu Małych Stópek, urodziła małego Adasia. Patrzy na mnie zdziwionymi oczętami, Krzysiu pani Kasi – jest uśmiechnięty. Za każdym razem, kiedy takie zdjęcia puszczam na Facebook, od razu dostają one kilkanaście tysięcy „serduszek”. Ale w jaki sposób ma do siebie przekonać dziecko nienarodzone, kiedy jest np. w fazie embrionalnej? To jest bardzo trudne – powiedział ks. Kancelarczyk.

Autor przemówienia opowiadał, że aby pomóc ludziom zrozumieć prawdę, iż dziecko poczęte to już dziecko, własnym staraniem i nakładem finansowym Fundacja Małych Stópek, wydała książeczkę „Genesis”. Zdjęcia w niej zamieszczone mają format przestrzenny 3D. Aby je w ten sposób ujrzeć, trzeba ściągnąć z internetu darmową aplikację. Kamera smartfona czyta kod zdjęcia i na jego ekranie pojawia się bardzo realistyczny obraz trójwymiarowy, pełen barw i życia. Te książeczki dostępne są w bibliotekach (m.in. szkolnych) w całej Polsce. Przekazaną w nich wiedzę z zakresu embriologii i genetyki przygotowali naukowcy.  

Wesprzyj nas już teraz!

Ksiądz Tomasz zwrócił uwagę na agresję jaką wśród zwolenników aborcji wywołuje słowo „poczęcie”. Prowadzona przez niego Fundacja Małych Stópek, z powodu używania słów „dziecko poczęte” co jakiś czas jest celem ataku ze strony grupy lewicowych aktywistów posłów i mediów. „Zwolennicy aborcji skarżą się na nas, kierując nawet zapytania do rządu „Jakim prawem mówimy o dziecku poczętym, jakim prawem używamy słowa poczcie?” Tych, którzy nie noszą w sercu wartości życia ludzkiego od poczęcia, to słowo bardzo razi i wzbudza w nich agresję. My jednak nie zaprzestajemy mówić „poczęcie”, bo to przepiękne słowo, wskazujące na ogromną godność i wartość życia człowieka od poczęcia. Nakazuje żeby z szacunkiem odnosić się do istoty ludzkiej, którą jest dziecko poczęte”. – powiedział twórca Fundacji Małych Stópek.

Ksiądz Tomasz wspominał podczas konferencji w Białymstoku, że myśl o utworzeniu Fundacji Małe Stópki zrodził się w nim podczas udziału w Szczecińskim Marszu dla Życia. – Wtedy postanowiłem „maszerować” dalej, czyli robić konkretne dzieła dla ratowania dzieci nienarodzonych. W roku 2012 powołaliśmy do życia Fundację Małych Stópek, potem zaczęły powstawać Domy Małych Stópek, które dają schronienie matkom w trudnej sytuacji życiowej – opowiadał o swojej misji ks. Tomasz Kancelarczyk.  

Kapłan – obrońca życia powiedział, że przeprowadzono badania, podczas których zapytano bardzo wielu naukowców różnych wyznań, ateistów, ludzi o różnych poglądach politycznych – od którego momentu ich zdaniem zaczyna się ludzkie życie? Okazało się, że 94 procent z tej wielkiej grupy naukowców uczciwie przyznało, że od poczęcia. – Nauka z zakresu embriologii i genetyki jest dziś, już tak mocno rozwinięta, że zaprzeczanie faktowi początku życia człowieka od poczęcia, po prostu jest ciemnogrodem. Pomimo tego spora część społeczeństwa polskiego i światowego, w sposób irracjonalny, a często wulgarny i agresywny, zaprzecza temu faktowi. Myślę, że dzieje się tak dlatego, iż do głoszenia takich poglądów, skłania ludzi prawne zatwierdzanie aborcji i propaganda aborcyjna wpajana przez głośne media. Ludzie są coraz bardziej zagonieni, nie znajdują czasu na głębsze zastanowienie się nad swoim własnym życiem, a co dopiero nad tematem życia dziecka w łonie matki – powiedział ks. Tomasz. 

Mówca podkreślił, że dziecko poczęte jest bezbronne, bo jest maleńkie, ukryte przed ludzkim wzrokiem w łonie matki. A tak naprawdę to prawdziwy człowiek, który z chwilą poczęcia ma już własne DNA, które do końca jego życia się nie zmienia. – W miarę upływu czasu rozwija się tylko, jak to nazwę, nadbudowa, czyli ciało – małe dziecko, młodzieniec, osoba dorosła, ale potem jest senior, starzec i ludzkie ciało, czyli ta nadbudowa, się kurczy. Ciało się zmienia. Jeżeli nasza psychofizyczność wprowadza nas w świat uzdolnień w różnym wymiarze i jest to dla nas takie ważne, więc kiedy tracimy te uzdolnienia w senioralnym wieku, to znaczy że wartość naszego życia też się kurczy? Czy o osobie starej, niepełnosprawnej możemy powiedzieć, że jest to osoba gorsza? Tak samo nie możemy tego powiedzieć o dziecku poczętym – podkreślił obrońca życia.

Ksiądz Tomasz Kancelarczyk apelował, żeby mówiąc o dzieciach poczętych, nie używać „zimnych” sformułowań medycznych, naukowych takich jak płód, zapłodnienie itp. – Jeżeli tak bezdusznie nazywamy dzieci poczęte, to dlaczego nie mówimy do siebie np. „ty dorosły osobniku”. Szacunek i miłość względem życia ludzkiego nakazują nam, aby te określenia sformułować inaczej – uczulał na wagę słów prezes Fundacji Małe Stópki. – Myślę, że szczególnie w Kościele powinniśmy maksymalnie dowartościować życie poczęte. Można to zrobić na przykład przez położenie większej wagi na świętowanie Zwiastowania Pańskiego, gdyż to jest prawdziwy początek życia Jezusa Chrystusa. W Kościele pierwszych wieków Zwiastowanie Pańskie było większym świętem niż Boże Narodzenie. Dopiero stworzenie nadbudowy sentymentalnej Bożego Narodzenia sprawiło, iż obecnie celebruje się je z większą „pompą” niż Zwiastowanie – powiedział ks. Tomasz Kancelarczyk.

Kapłan zauważył, iż często najlepiej o wielkiej wartości życia ludzkiego od poczęcia mówią sceny z życia, które uda nam się czasem ujrzeć. – Widziałem w internecie filmik, który pokazywał autentyczne wydarzenie, kiedy kobieta daje swojemu mężczyźnie, ładnie zawinięty wstążeczką, test ciążowy. Facet na początku nie wiedział co to jest? Kiedy w końcu załapał – po jego policzkach zaczęły płynąć łzy radości. Ten jego płacz, a potem taniec, radości najlepiej mówiły o wartości życia poczętego, mówiły o miłosnej relacji tego faceta do swojej życiowej partnerki, do ich dziecka. Kluczową sprawą w zrozumieniu wartości życia dziecka poczętego jest miłość. Bez niej nic nie zrozumiemy – podkreślił ks. Tomasz.

Adam Białous 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(6)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie