16 września 2025

Młodzi obalają „zakorzenione elity”. Międzynarodowy ruch oporu się rozwija

(Protesty w Nepalu. Fot. Stringer / Reuters / Forum)

„Od Kolombo po Katmandu, wściekłe ruchy młodzieżowe obalają zakorzenione elity” – donosi brytyjski „The Guardian”. W Azji Południowej mają nasilać się protesty młodych ludzi przeciwko skorumpowanej, autorytarnej władzy. Ale na tym się nie kończy. Ruch protestacyjny przyjmuje charakter międzynarodowy i jest koordynowany za pośrednictwem mediów społecznościowych.

W Katmandu spalono Singha Durbar, wystawny pałac, w którym mieścił się parlament Nepalu. Podobnie zrujnowany jest dom byłego premiera KP Sharmy Oli, który – w związku z protestami studentów przeciwko ograniczeniu wolności słowa i korupcji – zbiegł z kraju.

W piątek wieczorem, stary parlament został rozwiązany. Jednocześnie została zaprzysiężona na szefową rządu pierwsza kobieta, była prezes Sądu Najwyższego i obrońca praw człowieka – Sushila Karki. Pozostanie na urzędzie premiera przez pól roku do czasu zorganizowania wyborów powszechnych w marcu 2026 r.

Wesprzyj nas już teraz!

73-latnia Karki pokieruje rządem tymczasowym, w którym nie ma przedstawicieli żadnej z głównych partii politycznych, od dziesięcioleci dominujących w krajobrazie politycznym małego himalajskiego kraju, a które straciły wszelką wiarygodność w oczach młodych ludzi.

Nowa premier zapowiedziała „koniec korupcji, dobre rządy i równość ekonomiczną”.

Nepal to tylko najnowszy przykład państwa, po Sri Lance i Bangladeszu, który – jak podkreśla „The Guardian – „w końcu uwolnił się od elitarnej, skorumpowanej polityki, przez lata hamującej rozwój”.

W trzech wyżej wymienionych krajach rewolucje przeprowadzili młodzi ludzie, pozbywając się „zakorzenionych, doświadczonych przywódców”.

„26-letnia Tanuja Pandey, jedna z twarzy protestów pokolenia Z, podkreśliła, że ​​obalenie rządu Oli nie było częścią żadnego zaplanowanego spisku. „Majątek tych, którzy sprawują władzę i mają do niej dostęp, ogromnie wzrósł; podczas gdy inni nadal cierpią” – powiedziała. „Nasze pokolenie, Generacja Z, ponosi tego koszty i to właśnie zmusiło nas do wyjścia na ulice”” – relacjonuje brytyjski portal lewicowy.

Wskazuje on, że w Nepalu, gdzie mediana wieku wynosi zaledwie 25 lat, młodzi byli sfrustrowani niekończącymi się skandalami korupcyjnymi, niestabilnością polityczną (14 premierów w ciągu 16 lat ) i łamaniem prawa.

Protestujący organizowali się za pośrednictwem sieci społecznościowych, gdzie prowadzono skoordynowane kampanie internetowe z hashtagami #NepoBaby i #NepoKids, odnoszącymi się do nepotyzmu i korupcji elit. Różne memy i nagrania stały się popularne na TikToku, X, Facebooku i Instagramie. Internauci upowszechnili zdjęcia dzieci prominentnych polityków, które pławiły się w luksusie, spędzające wakacje w drogich kurortach, noszące ubrania Louis Vuitton, Cartier i Gucci oraz jeżdżące luksusowymi, importowanymi samochodami.

„Dla większości młodych Nepalczyków zmagających się z paraliżującą inflacją, trudnościami ekonomicznymi i wysokim bezrobociem  – zmuszających miliony do poszukiwania wyzyskującej, często śmiertelnie niebezpiecznej pracy za granicą, na przykład w Zatoce Perskiej – obrazy bogactwa i luksusu były druzgocącym dowodem na to, że nepalski system polityczny jest w ruinie” – zaznacza „The Guardian”.

Tematy „rewolucyjne” mają dominować w kawiarniach Katmandu po tym, jak protesty młodzieży doprowadziły do ​​odejścia przywódcy Sri Lanki, Gotabayi Rajapaksy, który uciekł ze stolicy, Kolombo, w 2022 roku; oraz Sheikh Hasiny, która opuściła Bangladesz w zeszłym roku.

Masowe protesty mają miejsce także w Indonezji, wywołane „głębokimi frustracjami gospodarczymi i wystawnymi przywilejami dla polityków”.

Młodzi niezadowoleni ze swojej sytuacji ekonomicznej mają czerpać inspirację z Bangladeszu, Sri Lanki i ruchu studenckiego w Indonezji. Ludzie mają sprzeciwiać się „starzejącej się i skorumpowanej klasie politycznej”.

We wszystkich tych krajach dynamicznie rozwija się populacja młodych ludzi. Stanowią oni prawie 40% mieszkańców Azji Południowej.  Zdecydowana większość z nich jest słabo wykształcona i nie ma pracy albo otrzymuje niskie pensje. Rządzący nie potrafią sobie poradzić z tymi problemami. Z kolei młodzi – powszechnie korzystający z mediów społecznościowych – mobilizują się w walce z elitami. Internet staje się „katalizatorem zmian”.

Protesty tak zwanego pokolenia Z, czyli osób urodzonych między 1997 a 2012 rokiem wybuchają w różnych azjatyckich krajach, chociaż bezpośrednie przyczyny oburzenia młodych są różne. W Nepalu demonstracje wybuchły po wprowadzeniu zakazu korzystania z mediów społecznościowych, a w Indonezji – po wprowadzeniu hojnych przywilejów dla urzędników państwowych (np. comiesięczna dopłata 3 tys. dol. do zakwaterowania).

– Młodzi ludzie są zmuszani do podejmowania niepewnych form zatrudnienia, w tym także ci z wykształceniem – twierdzi Vedi Hadiz, profesor studiów azjatyckich w Instytucie Azji Uniwersytetu w Melbourne. – Młodzi ludzie są rozgniewani i czują się bezbronni lub mają poczucie, że ich przyszłość nie jest bezpieczna – dodaje, wskazując na motywacje demonstrantów.

Bank Światowy szacuje że w zeszłym roku w Indonezji prawie 14% osób w wieku od 15 do 24 lat było bezrobotnych. W Nepalu bez pracy pozostawało 20% młodych.

Jednym z polityków, wokół którego zjednoczyli się protestujący, jest 35-letni burmistrz Katmandu, Balendra Shah, były raper, który często pojawia się na Instagramie w okularach przeciwsłonecznych i krytykuje korupcję, niesprawiedliwość społeczną oraz niepowodzenia rządu. Niektórzy wzywają go do objęcia stanowiska nowego przywódcy kraju.

Obecnie młodzi mają być szczególnie niecierpliwi. Pukar Hamal, który kieruje SecurityPal AI, startupem zwalczającym cyberprzestępczość w San Francisco i zatrudnia prawie 200 pracowników z Nepalu uważa, że to niecierpliwe pokolenie. Wyjaśnia, że potrafią szybko porównywać, jak żyje się społeczeństwu w Singapurze, Dubaju czy Stanach Zjednoczonych i Hongkongu. Niecierpliwią się z powodu beznadziejnej sytuacji w kraju. Oczekują szybkich zmian. Szczególnie irytuje ich ostentacyjny styl życia „dzieci nepo”, wpływowych  polityków lub ultrabogatych, które obnoszą się ze swoimi przywilejami w mediach społecznościowych.

Jakkolwiek by patrzeć na te protesty – które miały i mają miejsce nie tylko w Azji, ale także chociażby w Afryce (np. Kenia) czy innych regionach świata (Serbia, Gruzja, Turcja itd.) –  można zauważyć, że są one celowo podsycane i inspirowane. Przyjmują charakter transnarodowy. Tak zwane pokolenie Z inspiruje się do tego, by jak najszybciej obalić skorumpowane elity i „rządy autorytarne”. Ma to być problem „systemowy i globalny”. Młodzi maja uniemożliwić budowanie ponadnarodowych sojuszy przez „autorytarnych przywódców”.

Źródło: theguardian.com, nbcnews.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 236 915 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram