Szwecja wyśle do Danii jednostkę wojska wyposażoną w systemy antydronowe – poinformował w poniedziałek szwedzki premier Ulf Kristersson. Sprzęt ten był wykorzystywany latem w operacji szwedzkich sił powietrznych w ramach NATO w Polsce.
Decyzja zapadła w poniedziałek w związku ze specjalnym posiedzeniem rządu w Sztokholmie, a także konsultacjami z opozycją w parlamencie. Jak uściślił minister obrony Pal Jonson, chodzi o jednostkę wyposażoną w systemy C-UAS, zdolne do wykrywania dronów i przeciwdziałania im za pomocą czujników i systemów zagłuszających. Szwedzcy żołnierze będą podlegać dowództwu duńskiego wojska.
Systemy C-UAS były latem wykorzystywane w operacji NATO szwedzkich sił powietrznych w Polsce, a także w ubiegłym tygodniu podczas szwedzko-polskich ćwiczeń Gotlandzka Straż na Gotlandii. W Kopenhadze, gdzie w środę odbędzie się nieformalny szczyt UE, obecni będą również szwedzcy policjanci, a także ich odpowiednicy z Norwegii.
Wesprzyj nas już teraz!
Kristersson nazwał wysłanie Danii pomocy wojskowej „gestem solidarności”. – To, co wydarzyło się w Polsce, Estonii oraz Danii, mogło wydarzyć się i również w Szwecji – przekonywał. Odniósł się do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony, estońskiej przez rosyjskie myśliwce, a także do pojawienia się w ostatnim tygodniu niezidentyfikowanych dronów w Danii.
Wsparcie w zakresie ochrony duńskiej przestrzeni powietrznej oprócz Szwecji zaoferowały już m.in. Francja, Niemcy, a także – w postaci misji eksperckiej – Ukraina.
Premier Danii Mette Frederiksen w poniedziałek poinformowała, że wciąż nie wiadomo, kto stoi za atakami dronów na Danię, ale jako jedyny kraj zagrażający bezpieczeństwu jej kraju wskazała Rosję.
Źródło: PAP / Daniel Zyśk, Sztokholm
Kellogg: Trump zgodził się na ukraińskie ataki w głębi Rosji