Prezydent USA Donald Trump ostrzegł bojowników i działaczy palestyńskiego Hamasu. Stwierdził, że jeśli będą chcieli pozostać u władzy, będzie ich czekało „całkowite unicestwienie”.
Jake Tapper to dziennikarz liberalnej CNN, który zapytał Donalda Trumpa co może się stać, jeśli Hamas wciąż będzie chciał pozostać u władzy na terenie Strefy Gazy. Prezydent odpowiedział w wiadomości sms: „całkowite unicestwienie!”.
Dziennikarz poprosił też o komentarz w sprawie odpowiedzi Hamasu na plan pokojowy prezydenta USA. Przywołał wypowiedź amerykańskiego senatora Lindseya Grahama, według którego Hamas odrzucił propozycję, domagając się braku rozbrojenia, utrzymania Strefy Gazy pod kontrolą palestyńską i powiązania kwestii uwolnienia zakładników z negocjacjami. Dziennikarz zapytał, czy senator jest w błędzie.
Wesprzyj nas już teraz!
„Zobaczymy. Tylko czas pokaże!!!” – odpisał Trump. Prezydent spodziewa się, że „wkrótce” okaże się, czy Hamas rzeczywiście chce pokoju.
Zapytany o to, czy premier Izraela Benjamin Netanjahu w pełni popiera zakończenie bombardowania Strefy Gazy i wizję pokojową Trumpa, odpowiedział: „Tak w sprawie Bibiego”.
Donald Trump wyraził nadzieję na to, że zaproponowane przez niego zawieszenie broni wejdzie w życie, i zapewnił, że ciężko pracuje nad tym, by tak się stało.
W sobotę prezydent poinformował, że Izrael zgodził się na „początkową linię wycofania sił” w Strefie Gazy. Dodał, że po potwierdzeniu tego przez Hamas zawieszenie broni natychmiast wejdzie w życie i rozpocznie się wymiana więźniów i zakładników.
Wcześniej ostrzegł, że nie będzie tolerował opóźnień w działaniach Hamasu ani nie zgodzi się na żadne rozwiązanie, w ramach którego „Strefa Gazy znów będzie stanowić zagrożenie”.
W piątek Hamas poinformował, że zaakceptował niektóre punkty planu pokojowego prezydenta USA, w tym uwolnienie wszystkich izraelskich zakładników, ale inne wymagają dalszych ustaleń. Trump wezwał natomiast Izrael do natychmiastowego zaprzestania bombardowania Strefy Gazy.
Źródło: PAP/Natalia Dziurdzińska
WMa
John Mearsheimer: Propozycja Trumpa dla Strefy Gazy nie ma żadnego sensu