Pomoc humanitarna znowu przestała docierać do Palestyńczyków w Strefie Gazy. To skutek ataków na żydowskich żołnierzy, jakich – według Tel Awiwu – dopuścił się Hamas.
Rząd Izraela nakazał armii wstrzymanie dostaw pomocy humanitarnej do Strefy Gazy „do odwołania” po wcześniejszym ostrzelaniu izraelskich żołnierzy na tym terytorium – przekazał w niedzielę 19 października portal dziennika „Haarec”.
Do ostrzału doszło w rejonie miasta Rafah na południu Strefy Gazy w niedzielę rano, a władze w Jerozolimie przypisały atak Hamasowi.
Wesprzyj nas już teraz!
Przedstawiciel izraelskiej armii powiedział prasie, że doszło do co najmniej trzech incydentów, w czasie których członkowie terrorystycznej organizacji Hamas strzelali do żołnierzy znajdujących się po izraelskiej stronie przyjętej w rozejmie linii rozgraniczenia.
Wojsko i izraelski rząd uznały to za naruszenie zawieszenia broni i zapowiedziały reakcję. Po południu armia poinformowała, że rozpoczęła nową falę nalotów na cele Hamasu. Ostrzał strefy Gazy trwa.
Hamas nie przyznaje się do ataku i twierdzi, że przestrzega trwającego od 10 października zawieszenia broni.
(PAP)/oprac. FA