25 października 2025

Słynny trener NBA mówi o swojej głębokiej wierze. Codziennie odmawia różaniec i chce zostać diakonem

(Trener Joe Mazzulla, fot. David Butler II / Reuters / Forum)

Joe Mazzulla to amerykański trener koszykówki, który poprowadził swój zespół Boston Celtics do zwycięstwa w lidze NBA. W jednym z wywiadów mówi o swojej głębokiej katolickiej wierze, regularnej modlitwie różańcowej i o swym marzeniu – otrzymania święceń diakonatu.

W amerykańskiej lidze koszykówki trudno znaleźć osoby, które tak otwarcie mówiłyby o swojej wierze jak Joe Mazzulla. Kilka lat temu trener Boston Celtics został zapytany o znajomość Rodziny Królewskiej. Mazzulla od razu dopytał dziennikarza – czy chodzi o Świętą Rodzinę – Jezusa, Maryję i Józefa, dając do zrozumienia, że innej Rodziny Królewskiej nie zna.

Teraz trener, który zdobył mistrzostwo NBA w 2024 roku mówi w podcaście „Godsplaining” o źródłach swojej pobożności. Mazzulla słynie bowiem z częstego nawiązywania do Ewangelii podczas konferencji prasowych. Często również rezerwuje na hali sportowej specjalne miejsca dla katolickich kapłanów, którzy chcą obejrzeć z bliska mecz Boston Celtics. Podczas spotkań z mediami, ale również w trakcie treningów można zobaczyć, że ma przy sobie duży różaniec.

Wesprzyj nas już teraz!

„Jakie jest Twoje następne zawodowe wyzwanie?” – właśnie takie pytanie usłyszał trener Joe Mazzulla w podkaście „Godsplaining”. Zamiast mówić o kolejnych triumfach w NBA, codziennie przystępujący do Komunii świętej trener powiedział o swoim prywatnym marzeniu.

„Właśnie uzyskałem zgodę na otrzymanie święceń diakonatu, o czym zawsze marzyłem. Tak właśnie jest. Myślałem o tym” – przyznał. Wywiad w wielu aspektach ukazuje katolicką wiarę Joe Mazzulli. Mówiąc o swoim wychowaniu, przyznał, jak bardzo ukształtowała go wiara.

„Miałem ogromne szczęście, głównie dlatego, że dorastałem w środowisku, w którym wiara i katolicyzm były normalną częścią życia. Dorastałem pół mili od kościoła. W niedziele chodziłem do kościoła i uczęszczałem do katolickiej szkoły, od przedszkola do 12 klasy” – mówi.

Trener Boston Celtics wspomina w wywiadzie również swojego długoletniego spowiednika i przyjaciela, ojca Marcela Taillona, którego zna od 8. klasy szkoły podstawowej.

„Mam możliwość posiadania stałego spowiednika, stałego nauczania, ale także odpowiedzialności, jego obecność we wszystkich różnych fazach mojego życia, fazach przejścia do liceum”. -tłumaczy trener. „Rozwijaliśmy naszą wiarę poprzez tak wiele różnych doświadczeń i przez liceum, okres rekrutacji, wybór uczelni, pójście na studia, wzloty i upadki studiów, rozpoczęcie kariery, przeprowadzkę rodziny” – powiedział.

Jak czytamy na ncregister.com, świadome życie wydaje się być modus operandi trenera. Powiedział, że decyzja o takim życiu zapadła, gdy zdał sobie sprawę z trudnej prawdy, którą jako katolicy powinniśmy zrozumieć.

„Dla mnie osobiście oznacza to wierzyć, że to, co Bóg mówi o tobie, jest prawdą. To coś tak prostego, ale tak trudnego. I powiedziałbym, że przez długi czas nie zawsze wierzyłem, że to, co On mówi o mnie, jest prawdą. Kiedy to zaniedbujesz i nie wierzysz w to, szukasz fałszywych prawd. Wtedy pojawiają się rzeczy, w które łatwiej jest uwierzyć. Jako dziecko łatwiej jest uwierzyć, że twoja tożsamość jest związana z koszykówką, niż w to, że ktoś umarł za ciebie i poświęcił dla ciebie całe swoje życie. Otrzymujesz tę łaskę, nie możesz na nią zasłużyć, jest ci po prostu dana. Musisz tylko ją przyjąć. A to trudne do zaakceptowania” – wskazywał.

Trener Joe Mazzulla powiedział również o swoim przedmeczowym rytuale, którym jest modlitwa różańcowa.

„Myślę, że ważne jest, aby mieć świadomość, że Bóg dał mi wymarzoną pracę w bardzo młodym wieku. (…) Po prostu łącząc moje ulubione rzeczy: koszykówkę, różaniec, Celtics, ten rytuał przedmeczowy pozwala mi zachować równowagę i skupić się na możliwościach i odpowiedzialności, które dał mi Bóg”. „To coś, co bardzo cenię” – dodał, mówiąc o modlitwie różańcowej.

 

Źródło: ncregister.com
WMa

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 236 855 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram