Czy Komisja Europejska w ślad za Stanami Zjednoczonymi zaprzestanie finansowania organizacji międzynarodowych świadczących usługi w zakresie zdrowia i szczepień? Taka sugestia pojawiła się w dokumencie przygotowanym na zlecenie Jozefa Sikeli z Komisji Europejskiej. UE miałaby zaprzestać przekazywania pieniędzy organizacjom Gavi, Vaccine Alliance i Global Fund, powstałym i wspieranym w dużej mierze z inicjatywy miliardera Billa Gatesa.
Sikeli jest komisarzem Unii Europejskiej ds. partnerstw międzynarodowych. Przygotowany dla niego dokument, do którego dostęp miał portal euractiv.com, sugeruje, że Bruksela powinna „skoncentrować się na funduszach, w których UE może realnie wpływać na zarządzanie”.
W tym roku prezydent USA Donald Trump ograniczył finansowanie dla Gavi i Global Fund. Dokument przygotowany dla UE również sugeruje rewizję przyszłej pomocy rozwojowej dla zagranicy i wprowadzenie klauzul wygaśnięcia dla „pokrywających się” inicjatyw, takich jak Gavi i Vaccine Alliance, które działają na rzecz „wyszczepiania” dzieci w krajach rozwijających się oraz zwalczania gruźlicy, AIDS i malarii.
Wesprzyj nas już teraz!
Obie organizacje przekonują, że łącznie uratowały odpowiednio około 20,6 miliona i 70 milionów istnień ludzkich, oferując szczepienia przeciwko malarii, eboli, „małpiej ospie”, błonicy i polio, a także dzięki stosowaniu profilaktyki przedekspozycyjnej (PrEP) w przypadku HIV w krajach o niskich i średnich dochodach.
UE jest jednym z największych donatorów pomocy rozwojowej dla krajów rozwijających się (ODA), ale nie przekłada się to na „wpływy polityczne”. Stąd konieczność rewizji tej polityki.
Od 2021 roku Bruksela przekazała 3,5 miliarda euro na fundusze globalne, w tym 1,5 mld za pośrednictwem agencji ONZ oraz 1,5 mld poprzez 152 fundusze powiernicze Banku Światowego.
Portal euractiv.com zauważa, że „w ostatnich latach finansowanie globalnej opieki zdrowotnej systematycznie spada”. Stany Zjednoczone ogłosiły także wycofanie się ze Światowej Organizacji Zdrowia i redukcję budżetu funduszu USAID. Swoje zobowiązania zmniejszyły główne rządy i darczyńcy tacy jak Niemcy, Francja i Belgia. Bruksela także o tym myśli, a pozyskane (zachowane) w ten sposób środki przeznaczyć na rozbudowę przemysłu obronnego.
Fundusze takie jak Gavi, zakładane niegdyś szumnie przez Fundację Billa i Melindy Gates, tracą wsparcie także innych państw, np. Wielkiej Brytanii. Gavi i Global Fund straciły z tego powodu 400 mln funtów. Organizacje te liczyły, że UE wypełni lukę i nie tylko utrzyma, ale dodatkowo zwiększy nakłady na pomoc rozwojową. Bruksela ma być pod ogromną presją. Sama szefowa KE Ursula von der Leyen zapowiedziała nawet na początku roku wszczęcie nowej Globalnej Inicjatywy na rzecz Odporności Zdrowotnej, wzywając Europę do „wzmocnienia działań tam, gdzie inni się wycofali”.
Od tego czasu następuje jednak przesuwanie finansowania globalnej opieki zdrowotnej z przewidywalnych środków na fundusze publiczno-prywatne i warunkowe, służące interesom narodowym.
W październiku tego roku von der Leyen ogłosiła utworzenie nowego Global Gateway Investment Hub, zachęcając państwa do wnoszenia wkładów w wielomiliardowe działania pomocowe.
Gavi i inne organizacje szantażują KE oraz inne państwa przekonując, że grozi im bankructwo i nie będą mogły zaszczepić tylu dzieci, ile pierwotnie planowano. Jednak, organizacji udało się ostatnio zorganizować zbiórkę funduszy w Brukseli i pozyskała ponad 8,1 mld euro na lata 2026–2030, otrzymując dodatkowo ze strony UE 360 mln euro. Organizacja chciała zgromadzić 10,2 mld euro.
Global Fund ma zorganizować podobne wydarzenie pod koniec listopada.
Organizacje te obawiają się skoncentrowania budżetu unijnego i budżetów innych krajów na promocji interesów narodowych z powodu „wzrostu rywalizacji geopolitycznej i niepewności”.
Ekipa Donalda Trumpa planuje w najbliższych latach jeszcze bardziej ograniczyć globalne finansowanie na rzecz zdrowia. To złe czasy dla WHO, która przygotowuje się na historyczną redukcję funduszy.
Globalna pomoc zdrowotna miała spaść do najniższego poziomu od 15 lat, ponieważ darczyńcy z USA i Europy koncentrują się na priorytetach krajowych. Trump wycofał USA z WHO w styczniu tego roku. Jednocześnie dziewięć kluczowych krajów-darczyńców europejskich ograniczyło swoje budżety pomocy zagranicznej. Eksperci ds. zdrowia alarmują, że świat staje się coraz mniej przygotowany na przyszłe pandemie.
Jak szacuje Instytut Metryki i Ewaluacji Zdrowia z siedzibą w Seattle, globalne finansowanie opieki zdrowotnej spadło z 80 miliardów dolarów w 2021 roku do poniżej 40 miliardów dolarów w tym roku. Stany Zjednoczone, które co prawda ogłosiły wycofanie się z WHO, to jeszcze w tym roku wpłaciły pieniądze na jej rzecz. Zmniejszyły jednak swój wkład o 67%, czyli o ponad 9 miliardów dolarów. Wielka Brytania i Francja dokonały cięć odpowiednio o około 40% i 33%.
Budżet oenzetowskiej agencji na kolejne dwa lata został zmniejszony o 20%, a około 600 pracowników w Genewie straci zatrudnienie. To największa redukcja w historii organizacji.
WHO planuje, aby do 2031 roku 50% jej budżetu było pokrywane z obowiązkowych składek członkowskich, by zmniejszyć zależność od pojedynczego kraju.
Oprócz WHO, Stany Zjednoczone zmniejszyły roczne wsparcie dla Gavi o 300 milionów dolarów i nie złożyły żadnych nowych zobowiązań wobec Globalnego Funduszu Walki z AIDS, Gruźlicą i Malarią.
Bill Gates straszył podczas tegorocznego Zgromadzenia Ogólnego ONZ, że liczba dzieci umierających każdego roku może wzrosnąć po raz pierwszy od 25 lat.
Sekretarz stanu Marco Rubio odrzucił te twierdzenia, zauważając, że nikt nie zmarł z powodu cięć finansowych, a ponadto Stany Zjednoczone muszą zaprzestać tworzenia „kultury zależności” poprzez globalną pomoc zdrowotną.
Nowa strategia amerykańskiej administracji na rzecz globalnego zdrowia „America First Global Health Strategy” stanowi, że USA nie będą już finansować organizacji pośredniczących, lecz zamierzają współpracować bezpośrednio z rządami innych państw, by udzielić pomocy. Jednocześnie zastrzeżono, że „pomoc nie będzie trwała wiecznie”.
Z WHO chcą się wycofać także Argentyna, Włochy, Węgry i Rosja.
Źródła: euractiv.com, aa.com.tr
AS