Kościół katolicki za bardzo zajmuje się sam sobą – reformami i zmianami. Musi tymczasem skupić się na Bogu. Mówił o tym szwajcarski kardynał, Kurt Koch.
Kardynał Kurt Koch to prefekt Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Zajmuje się ekumenizmem. Jest bliski ideowo Benedyktowi XVI. Teraz purpurat ostrzega przed sytuacją, w której Kościół zajmuje się głównie sobą, strukturami i reformami, a traci z oczu to, co najważniejsze: Boga. Podczas sympozjum w Vallendar, zorganizowanego z okazji jego 75. urodzin, hierarcha mówił, że współczesna debata kościelna często grzęźnie w kwestiach organizacyjnych, personalnych i społecznych, zapominając o swoim duchowym celu. Jak podkreślił: „Kościół nigdy nie może być celem samym w sobie, lecz jest po to, aby Bóg mógł być widoczny w świecie.” Dlatego – według niego – najpierw trzeba pytać o Boga, a dopiero w drugiej kolejności o Kościół.
Koch zwrócił uwagę, że zjawisko zaniku odniesienia do Boga nie dotyczy tylko sfery publicznej czy mediów, lecz głęboko przenika mentalność współczesnych ludzi. „Żyjemy w świecie, w którym wielu ludziom nie udaje się już postrzegać Boga jako rzeczywistości obecnej w ich życiu i w świecie. Żyją raczej tak, jakby Boga nie było.” Mimo to – jak zaznaczył – człowiek pozostaje wewnętrznie ukierunkowany ku transcendencji: „Każdy człowiek jest z natury otwarty na Boga, czy o tym wie, czy nie.”
Wesprzyj nas już teraz!
Kardynał mówił także o kryzysie samego chrześcijaństwa, które jego zdaniem coraz częściej traci jasność i siłę świadectwa. Stwierdził, że obserwuje „niepokojące rozrzedzanie wyznania wiary” wśród wierzących. W jego ocenie oznacza to pilną potrzebę nowej ewangelizacji, ale nie rozumianej jako kampania marketingowa, tylko powrót do podstawowego pytania: Kim jest Bóg i co znaczy wiara?
Koch ostrzegł, że tam, gdzie znika odniesienie do Boga, człowiek próbuje stworzyć raj tu i teraz. Problem w tym – jak zauważył – że dostępne są tylko trzy pola takiego poszukiwania: rozrywka, praca i relacje. „Z tego rodzi się wielkie niebezpieczeństwo, że ludzie zabawią się na śmierć, przepracują się na śmierć, a nawet ukochają się na śmierć.”
Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl
Pach
