Finansujemy (…) kraj, który nie ma szans na wygranie wojny – oświadczył premier Węgier Viktor Orban na forum UE. W jego ocenie należy jak najszybciej zakończyć konflikt, a przeznaczanie kolejnych miliardów na wsparcie wysiłku zbrojnego Kijowa ocenił jako „szaleństwo”.
– Wydaliśmy już 185 miliardów euro i zamierzamy wydać jeszcze więcej. Finansujemy więc kraj, który nie ma szans na wygranie wojny – stwierdził Viktor Orban, który oskarżył przywódców UE o „celowe przedłużanie konfliktu w Ukrainie w nadziei na uzyskanie lepszej pozycji negocjacyjnej w sprawie porozumienia pokojowego”.
Premier Węgier ocenił też, że „sytuacja i czas są korzystniejsze dla Rosjan niż dla nas”. Zaapelował też, aby zakończyć konflikt tak szybko, jak to możliwe. Orban podkreślił, że oprócz negocjacji na linii Waszyngton – Kreml, swoje rozmowy musi z Putinem podjąć również Bruksela.
Wesprzyj nas już teraz!
Premier Węgier podkreślił znaczenie gwarancji bezpieczeństwa dla nowych granic Ukrainy „niezależnie od tego, czy zostaną uznane przez społeczność międzynarodową, czy nie”. W ocenie polityka, Rosja nie utraci okupowanych terenów Ukrainy, m.in. Doniecka, dodając, że „taka jest rzeczywistość, czy wam się to podoba, czy nie”. Premier Węgier zdecydowanie odrzucił również sugestie o możliwości zaatakowania przez Rosję któregoś z członków NATO.
Źródło: interia.pl
PR
„Antyukraiński” blok w UE. Viktor Orban liczy na Czechy i Słowację