Nowy, postkomunistyczny marszałek Sejmu zapowiedział wznowienie działań na rzecz promowania bezkarnych mordów prenatalnych w Polsce. – Myślę, że początek przyszłego roku będzie dobrym terminem na podjęcie rozmów o aborcji – mówił w wywiadzie dla PAP Włodzimierz Czarzasty.
Nowy marszałek Sejmu pytany przez PAP, czy zamierza interweniować u szefowej sejmowej komisji nadzwyczajnej ds. rozpatrzenia projektów aborcyjnych, w związku z tym, że komisja nie zebrała się od ponad roku, odpowiedział, że „koalicja rządząca zrobi wszystko, by dogadać się w sprawie związków partnerskich”, i przypomniał, że takie porozumienie już nastąpiło.
Zapewnił, że „do końca roku” rząd skieruje projekt ustawy o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu do Sejmu. – Tak wynika z moich rozmów z ministrą Katarzyną Kotulą, oraz ministrem ds. nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu Maciejem Berkiem – mówił współprzewodniczący Nowej Lewicy.
Wesprzyj nas już teraz!
W październiku PSL i Lewica przedstawiły projekt ustawy, który ma regulować sytuację osób pozostających w nieformalnych związkach. Projekt dotyczy m.in. kwestii wspólności majątkowej, dziedziczenia, prawa do mieszkania i alimentów oraz dostępu do informacji medycznej.
Czarzasty w wywiadzie dla PAP podkreślił też, że chciałby, żeby najpierw Sejm zajął się sprawą związków partnerskich, a potem aborcją, tak żeby nie procedować tych projektów jednocześnie. Według niego, dobrym terminem na wznowienie rozmów w tej sprawie, z szefową komisji nadzwyczajnej Dorotą Łobodą (KO) będzie „początek przyszłego roku”.
Marszałek Sejmu przekazał też, że z czasem będzie prezentował pomysły, które mogłyby usprawnić pracę komisji sejmowych i rozwiązać problem tzw. zamrażarki. Zauważył, że poprzedni marszałek Sejmu Szymon Hołownia zamroził również kilka projektów klubu Lewicy, i dlatego „opowiadanie, że za Hołowni wszystkie projekty natychmiast były pchane do realizacji jest nieprawdą”.
– Nie mam do nikogo pretensji, bo taką Szymon prowadził politykę, a ją ocenią wyborcy Polski 2050 – mówił Czarzasty. Przekazał też, że obecnie ma „grubą teczkę” projektów ustaw, które czekają na nadanie numeru druku i „będzie je przeglądał” we wtorek lub w środę.
Wśród tych projektów jest kilka szczególnie niebezpiecznych, bo mających rozszerzyć prawną dopuszczalność zabijania dzieci nienarodzonych. Komisja nadzwyczajna ds. rozpatrzenia projektów aborcyjnych ostatni raz zebrała się w lipcu ub.r. W komisji czekają na rozpatrzenie cztery projekty: projekt Lewicy ws. częściowej dekryminalizacji tzw. aborcji, ponownie złożony po odrzuceniu go przez Sejm, dwa projekty (Lewicy i KO) wprowadzające możliwość aborcji do 12. tygodnia z woli kobiety oraz projekt ówczesnej Trzeciej Drogi, czyli Polski 2050 i PSL, ws. powrotu do tzw. kompromisu aborcyjnego.
Projekt ws. częściowej dekryminalizacji aborcji został odrzucony w ub.r. głosami PiS, Konfederacji i większości klubu PSL.
Źródło: PAP
Monako odrzuca legalizację zabijania dzieci. Książę Albert II ogłosił decyzję