25 listopada 2025

Homozwiązki? Kotula się odgraża: Czekaliśmy na ten wyrok, teraz…

(fot.prtscr/youtube/Wprost)

Minister Katarzyna Kotula ogłosiła, że wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej będzie pomocą dla rządu Donalda Tuska ws. wprowadzenia w Polsce pseudo-małżeństw jednopłciowych. Chodzi o uznawanie takich związków zawartych w innych krajach. 

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł we wtorek, że państwo członkowskie ma obowiązek uznać tzw. małżeństwo pary tej samej płci zawarte legalnie w innym kraju UE, nawet jeśli prawo tego państwa nie uznaje tego typu związków.

Myślę, że to jest historyczny wyrok. Wyrok, na który czekaliśmy i mówi on jasno – Polska ma obowiązek dokonywać transkrypcji zagranicznych aktów małżeństwa par jednopłciowych – skomentowała w rozmowie z PAP wyrok TSUE sekretarz stanu w KPRM Katarzyna Kotula.

Wesprzyj nas już teraz!

To oznacza, że jeśli para pobrała się za granicą, to w polskim prawie powinna być uznawana za małżeństwo, a polskie urzędy powinny umożliwić rejestrację takich małżeństw – powiedziała minister. Dodała, że przed wyrokiem TSUE tzw. małżeństwo zawarte za granicą po wjeździe do Polski „nie było formalnie małżeństwem, a te dwie osoby były dla siebie jak obce”.

Zapytana o to, jakie kroki podejmie Polska, by wdrożyć wyrok TSUE, powiedziała, że Polska ma na to pół roku. – Co ważne, to możemy samodzielnie dobrać środek, który będzie służył realizacji tego celu. Ponadto nie potrzeba tutaj zgody prezydenta, Sejmu ani Senatu, jeśli wybierzemy taką drogę, a jest ona możliwa – podkreśliła.

Teraz, kiedy wyrok staje się faktem, będziemy się wewnątrz rządu naradzać i rozmawiać o tym, jak ten wyrok powinien zostać wdrożony – zaznaczyła. Dodała, że „wszystko zależy od decyzji rządu i urzędów stanu cywilnego”.

Przekazała PAP, że „już w okresie rekonstrukcji rządu składane były do resortów spraw wewnętrznych oraz sprawiedliwości pisma informujące o tym, że na przestrzeni kilku następnych miesięcy taki wyrok może zapaść”.

Kotula wspomniała też o trwających pracach nad rządowym projektem ustawy o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu. – Wiele państw w ten sposób wprowadzało równość małżeńską, czyli krok po kroku szło od uregulowania np. związków partnerskich do uregulowania małżeństw jednopłciowych albo wprowadzania innych rozwiązań – oceniła minister.

Jesteśmy więc na takiej ścieżce, jaką właściwie poszły wszystkie inne państwa, które finalnie i tak wprowadziły równość małżeńską – stwierdziła. Dodała, że „wprowadzenie równości małżeńskiej jest o wiele łatwiejsze niż wprowadzenie związków partnerskich czy umowy o wspólnym pożyciu”.

Sprawa, w której orzeczenie wydał we wtorek TSUE, dotyczy tzw. małżeństwa dwóch Polaków zawartego w 2018 r. w Berlinie. Postanowili przenieść się do Polski i chcąc być traktowani w kraju jako tzw. małżonkowie, złożyli wniosek o transkrypcję niemieckiego aktu tzw. małżeństwa do polskiego rejestru stanu cywilnego. Odmówiono tego ze względu na to, że polskie prawo nie dopuszcza tzw. małżeństw tej samej płci.

Sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ten zwrócił się do TSUE z zapytaniem, czy przepisy krajowe, które nie pozwalają na uznanie tzw. małżeństwa osób tej samej płci zawartego w innym kraju Unii, ani na wpisanie tego typu związku do rejestru stanu cywilnego, są sprzeczne z prawem UE.

TSUE orzekł we wtorek, że odmowa uznania tzw. małżeństwa dwóch obywateli Unii legalnie zawartego w innym państwie członkowskim jest sprzeczna z prawem UE. 

Źródło: PAPpap logo

Pach

Homozwiązki w Polsce? Nigdy! Ordo Iuris wyjaśnia nadużycia TSUE

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 402 647 zł cel: 500 000 zł
81%
wybierz kwotę:
Wspieram