Dzisiaj

W Portugalii wraca popyt na własne, chrześcijańskie tradycje. „Święta” komercji ustąpią Bożemu Narodzeniu?

(fot. António Amen, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Commons)

W Portugalii widać ślady zmęczenia dominacją obcych pop-kulturowych trendów w czasie świąt Bożego Narodzenia. Mieszkańcy powracają do dawnych tradycji i chrześcijańskich zwyczajów.  

Pochodzący z dystryktu Guarda muzykolog Miguel Carvalhinho uważa, że Portugalczykom „przejadły się” importowane zwyczaje bożonarodzeniowe. To m.in. śpiewanie zamiast kolęd w wersji portugalskojęzycznej amerykańskich piosenek, popularnych w czasie okołoświątecznym.

Kilka dekad temu podobne „trendy” wyparły stare portugalskie pieśni bożonarodzeniowe. A jednak- Portugalczycy są już obcymi „hitami” zmęczeni i szukają powrotu do ponadczasowych tradycji. Zarówno w muzyce religijnej, jak i popularnej, dostrzegany jest „powrót do korzeni”.

Wesprzyj nas już teraz!

W naszym północno-wschodnim regionie kraju rośnie popyt na dawną muzykę, typowo portugalską, czego przejawem jest popularność koncertów na gitarę z regionu Beira, tzw. violę beiroę – powiedział w rozmowie z PAP Carvalhinho, na co dzień wykładowca w szkole muzycznej w Castelo Branco.

Powrót do rodzimych zwyczajów widoczny jest też w przypadku dekoracji świątecznych. Zarówno na portugalskich wsiach, jak i coraz częściej w miastach, gminy rezygnują z dekorowania budynków publicznych ozdobami w formie krasnali, skrzatów, reniferów czy płatków śniegu.

– Symbole te są abstrakcyjne dla Portugalczyków, gdyż nie odwołują się do ich chrześcijańskiego wychowania wyniesionego głównie z regionów wiejskich. Pochodzi stamtąd większość ludności aglomeracji Lizbony i Porto – powiedział PAP autor książek dotyczących zwyczajów portugalskich regionów Miguel Pinto Monteiro.

Autor książki „Słownik Beiry” wskazał na fakt, że nawet napływający do Portugalii imigranci, głównie z byłych kolonii tego kraju w Afryce oraz z Brazylii, przygotowują w swoich domach oraz na ich elewacjach dekoracje z symboliką chrześcijańską.

Tendencję tą potwierdza Celia Goncalves z komitetu organizacyjnego projektu „Bożonarodzeniowa Wioska”, odbywającego się od kilku lat w gminie Cabeca, w centralnej części Portugalii.

– Portugalczycy są zmęczeni amerykanizowaniem i skomercjalizowaniem Bożego Narodzenia, którego synonimem stały się mikołaje oraz abstrakcyjne gwiazdeczki – powiedziała w rozmowie z PAP Goncalves.

Wyjaśniła, że zarówno we wsi Cabeca, jak i w kilkudziesięciu innych gminach kraju, montowane są dekoracje świąteczne podkreślające chrześcijański charakter Bożego Narodzenia, które w Portugalii świętowane jest przez jeden dzień, 25 grudnia.

Znaną w Portugalii tradycją jest na przykład rywalizacja gmin Sabugal i Priscos na tzw. żywe szopki bożonarodzeniowe. W tym roku zdecydowanie wygrała ta druga, prezentując na terenie o powierzchni 30 tys. m kw. ponad 90 scenografii z różnych okresów opisanych w Biblii.

Tegoroczna żywa szopka w Priscos, uznawana za największą w Europie, powstała dzięki udziałowi w niej ponad 800 mieszkańców regionu, którzy wcielili się w postacie biblijne, prezentując m.in. zwyczaje żydowskie, asyryjskie, rzymskie oraz babilońskie.

(PAP)/oprac. FA

pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 405 890 zł cel: 500 000 zł
81%
wybierz kwotę:
Wspieram