Dzisiaj

Znany chemik i nanotechnolog: Teoria ewolucji to błąd

(Oprac. GS/PCh24.pl)

Teoria ewolucji to błąd – uważa słynny amerykański chemik i nanotechnolog, James Tour. Naukowiec wskazuje na brak dowodów na przechodzenie jednego gatunku w drugi. Życie na ziemi pojawiło się w swojej złożoności zupełnie inaczej, niż za sprawą ewolucji, podkreśla.

Amerykański chemik i nanotechnolog James Tour, profesor uniwersytetu badawczego Rice w Teksasie, wskazuje na poważne problemy teorii ewolucji. Naukowiec był gościem znanego podcastera Tuckera Carlsona. Argumentował, że teoria ewolucji nie jest w stanie przekonująco wyjaśnić pochodzenia życia. Życie pojawia się nagle, co wskazuje na interwencję samego Boga.

James Tour pochodzi z żydowskiej rodziny, nawrócił się jednak na wiarę chrześcijańską.

Wesprzyj nas już teraz!

Jako naukowiec otrzymał wiele nagród, w tym nagrodę Fenyana w dziedzinie nanotechnologii, nagrodę Oespera w dziedzinie chemii czy nagrodę Centenary wręczaną przez brytyjskie Królewskie Towarzystwo Chemiczne. Jego dorobek naukowy nie jest podważany, uchodzi za wybitnego eksperta w swoich dziedzinach.

W rozmowie z Tuckerem Carlsonem powiedział, że większość ludzi, którzy zajmują się teorią ewolucji, nie posiada wiedzy z zakresu biochemii. Jego wiedza pozwala tymczasem na wykazanie bardzo poważnych błędów obecnych w tej teorii. Jak podkreślił, naukowcy zaobserwowali mikroewolucję, czyli niewielkie zmiany adaptacyjne. To na przykład zmiany w bakteriach, które stają się coraz bardziej odporne na niektóre antybiotyki. Nigdy nie zaobserwowano jednak makroewolucji – czyli wielkich zmian, dotyczących „planu” całego organizmu. Przykładem takiej zmiany byłoby na przykład przetworzenie organizmu pozbawionego kręgosłupa w taki, który kręgosłup ma. – To się nigdy nie wydarza – podkreślił.

W ramach teorii ewolucji pokazuje się skamieniałości organizmów, które mają być przodkami innych organizmów. Nigdy nie pokazuje się jednak skamieniałości „przejściowych” – takich nie ma. Mamy za to tak zwaną eksplozję kambryjską – czyli nagłe pojawienie się wielu skomplikowanych organizmów żywych. – One pojawiły się nagle, tak, jakby Bóg przemówił do świata. Jakby Bóg powiedział: niech staną się takie [zwierzęta]. To jest eksplozja – podkreślił.

Naukowiec wskazał, że nie zaobserwowano stopniowej ewolucji, którą zakłada teoria Darwina. Nie przedstawiono też nigdy żadnej satysfakcjonującej teorii biochemicznej, która mogłaby wyjaśnić tak nagłe pojawienie się wielu złożonych organizmów żywych.

Jak dodał, naukowcy próbowali „wytworzyć” życie, używając tych materiałów, które były dostępne na Ziemi przed pojawieniem się życia. Okazało się to całkowicie niemożliwe – nikt nie potrafi tego zrobić.

Według Jamesa Toura krytyka teorii ewolucji wiąże się z bardzo poważnymi reperkusjami. Nie można liczyć na granty, nie ma wsparcia dla badań. Różne instytucje po prostu wycofują się ze współpracy – według Toura, dzieje się to pod naciskiem z góry.

W 2000 roku Tour podpisał internetową deklarację, która była nakierowana na pogłębienie badań nad pochodzeniem życia. To częściowo zablokowało jego karierę. W 2005 roku, jak powiedział, pytał, dlaczego nie został przyjęty do Narodowej Akademii Nauk – na co zasługiwał ze względu na swój dorobek naukowy. – Powiedziano mi: Jim, nie zostaniesz przyjęty, bo podpisałeś deklarację – wyjaśnił Carlsonowi.

Sama deklaracja z 2000 była w sumie marginalna, ale jako wychodząca ze środowisk kreacjonistycznych – została potraktowana śmiertelnie poważnie przez wszystkich, którzy nie dopuszczają najmniejszej krytyki teorii ewolucji. Jego zdaniem chodzi tu o kwestię Boga.

Może być tak, że skoro makroewolucja nie tłumaczy tego, co widzimy, musi istnieć Stwórca. To odnosi do Boga. Być może to jest problem – powiedział Tucker Carlson, a James Tour zgodził się z tą oceną.

Źródło: lifesitenews.com

Pach

„Wiara i nauka”: skąd wzięło się powodzenie teorii ewolucji?

Teoria ewolucji oddala od wiary. Naukowcy o stworzeniu i inteligentnym projekcie

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(3)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie