20 października 2022

Aborcja lekiem na kryzys ekonomiczny? Szokujące słowa amerykańskiej polityk

(fot. Twitter.com / screenshot)

Kandydatka na stanowisko gubernatora amerykańskiego stanu Georgia, Stacey Abrams, przestrzega przed ryzykiem porzucenia tematu aborcji na rzecz bardziej palących problemów natury ekonomicznej. Jej zdaniem oba zagadnienia są ze sobą nierozłącznie związane, jako że „posiadanie dzieci to główny powód, dlaczego martwisz się o ceny paliw i żywności”.

Skonfrontowana ze stwierdzeniem, że temat dzieciobójstwa w najmniejszym stopniu nie osiąga takiego zainteresowania Amerykanów, jak kwestie kryzysu gospodarczego, kandydatka z ramienia Demokratów ostrzegła przed zrzuceniem tematu aborcji na drugi plan.

Posiadanie dzieci to główny powód, dlaczego martwimy się o ceny paliwa. To dlatego interesuje nas, ile kosztuje żywność. Dla kobiet nie jest to wcale zawężony problem: nie można oddzielić faktu bycia zmuszoną do noszenia niechcianej ciąży, od rzeczywistości ekonomicznej kosztu posiadania dziecka – stwierdziła na antenie MSNBC.

Wesprzyj nas już teraz!

Jak podkreśliła Abrams, obecnie nie „posiadamy luksusu” oddzielenia tych dwóch kwestii. Zdaniem polityk partii demokratycznej  do obowiązków gubernatora należy w takim samym stopniu łagodzenie skutków kryzysu ekonomicznego, jak i zapewnienie jak najszerszego dostępu do mordowania nienarodzonych. 

– Nie możemy udawać, że kobiety, połowa populacji, zwłaszcza w wieku reprodukcyjnym, nie rozumieją, że posiadanie dziecka to przede wszystkim kwestia ekonomiczna. To dyskusja ekonomiczna wynikająca z imperatywu biologicznego – podkreśliła zwolenniczka dzieciobójstwa. 

Nie pierwszy raz przedstawiciel Demokratów w osobliwy sposób broni tzw. „prawa” do zabijania nienarodzonych. W zeszłym miesiącu Abrams zanegowała biologiczny fakt bicia serca sześciotygodniowego dziecka w łonie matki, stanowiący podstawę dla aborcyjnej kontrrewolucji w niektórych stanach.

Nie ma czegoś takiego jak bicie serca po sześciu tygodniach [życia – red.] – stwierdziła Abrams. – To sztuczny dźwięk, który ma przekonać ludzi, że mężczyźni mają prawo przejąć kontrolę nad ciałem kobiety – przekonywała.

Źródło: lifesitenews.com / Twitter.com
PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(21)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram