Zdobywczyni Oscara za główną rolę żeńską w filmie „La, la Land”, oraz znana filmów o tematyce sado-maso Dakota Johnson „50 twarzy Greya” zademonstrowały podczas gali wręczenia nagród Akademii Filmowej swoje poparcie dla Planned Parenthood.
Subtelna złota spinka, którą przyozdobiła swą połyskującą kreacje Emma Stone okazała się być logiem Planned Parenthood – największej organizacji aborcyjnej, która pod przykrywką tzw. świadomego macierzyństwa zabiła, jak podaje LifeNews.com niemal 7 mln dzieci w ciągu 100 lat swojej działalności.
Wesprzyj nas już teraz!
„Nikt tak nie nosi PP jak Emma Stone. Oszałamiające” – zachwycali się aborcjoniści z Planned Parenthood na Twiterze, dziękując aktorce za wsparcie.
Swe proaborcyjne przekonania zamanifestowała także „znana” z „50 twarzy Greya” Dakota Johnson przypinając logo PP do torebki.
Pojawiające się na srebrnym ekranie aktorki, to nie jedyne osoby, które okazują poparcie dla Planned Parenthood. Wcześniej złotą przypinkę miała m.in. Beyonce, Katy Perry i Scarlett Johansson.
Moda na wspieranie PP wyraźnie nabrała wigoru po tym, jak prezydent Donald Trump wydał dekret zakazujący finansowania działalności aborcjonistów poza granicami USA.
Innym politycznym akcentem, który pojawił się na oscarowej gali była mała niebieska wstążka, którą można było dotrzeć przypiętą do gwiazdorskich kreacji – oznaczała ona sprzeciw wobec polityki Trumpa „wykluczającej mniejszości”.
Źródło: gość.pl/Twitter/theblaze.com
luk