Zamordowanie dziecka w łonie matki jako „świadczenie zdrowotne”; dzieciobójstwo na życzenie do 12. tygodnia ciąży; powrót „krwawego kompromisu” – tak w dużym skrócie można opisać projekty aborcyjne złożone w sejmie przez Lewicę, Koalicję Obywatelską oraz Trzecią Drogę. Łącznie w niższej izbie parlamentu w dniach 6-8 marca będą głosowane aż 4 śmiercionośne projekty zmian w polskim prawie.
O aborcyjnej ofensywie największych partii wchodzących w skład tzw. koalicji 13 grudnia poinformował w poniedziałek rotacyjny marszałek Sejmu Szymon Hołownia. – Dzisiaj wieczorem ostatecznie, po rozmowach w klubach, ustalimy, w jakim trybie chcemy procedować nad tymi ustawami – stwierdził były prezenter stacji TVN.
Hołownia, który deklaruje się jako „katolik”, wyraził nadzieję, że prace nad projektami nie zakończą się odrzuceniem ich wszystkich w pierwszym czytaniu. Jego zdaniem powinna się nimi „na spokojnie” zająć specjalnie powołana w tym celu komisja nadzwyczajna.
Wesprzyj nas już teraz!
W listopadzie zeszłego roku Lewica złożyła dwa projekty aborcyjne. Jeden z nich depenalizuje aborcję i pomoc w niej, a drugi umożliwia dzieciobójstwo w majestacie prawa do końca 12. tygodnia ciąży.
Pod koniec stycznia do Sejmu wpłynął projekt grupy posłów klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej. Zakłada on, że „osoba w ciąży” ma prawo do „świadczenia zdrowotnego” w postaci dzieciobójstwa w okresie pierwszych 12 tygodni trwania ciąży.
Oprócz tych projektów pod koniec lutego Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) złożyły w Sejmie projekt ustawy, który ma na celu odwrócenie wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r. w sprawie przepisów dot. aborcji i przywrócenie tzw. krwawego kompromisu aborcyjnego, czyli możliwości mordowania dzieci nienarodzonych podejrzanych o chorobę. Politycy TD zapowiedzieli też wniosek dotyczący referendum w tej sprawie.
Źródło: PAP / Oprac. TG