– Platforma Obywatelska jest w wariancie wyborczym. (…) Myślę, że wymagania od posłów i organizacji są niewątpliwie bardzo wysokie. To jest moment taki, w którym partia nie może popełniać błędów, musi się znakomicie przygotować – mówił w poniedziałek na antenie Polskiego Radia 24 poseł PO Piotr Borys.
Polityk przypomniał, że deklaracja przewodniczącego PO Tuska ws. poparcia dla aborcji do 12. tygodnia ciąży miała miejsce na Campusie Polska Przyszłości i wiąże się ona z „narzucaniem agendy przez młodych”. Jego zdaniem winnym takiego stanu rzeczy jest… PiS, który „doprowadził do uznania przez Trybunał Konstytucyjny tzw. przesłanki eugenicznej w ustawie aborcyjnej za niezgodną z konstytucją”.
– W tej sprawie Platforma Obywatelska chce być jednolita. Konsekwencją tego jest to, że ci, którzy tego nie zaakceptują – jak powiedział przewodniczący Tusk – nie znajdą się na liście – dodał Piotr Borys.
Wesprzyj nas już teraz!
Polityk odnosił się także do innych tematów kontrowersyjnych poruszanych przez posłów PO na Campusie Polska Przyszłości, m.in. do słów Sławomira Nitrasa, który zapowiedział wypowiedzenie konkordatu. W tej kwestii Piotr Borys uznał, że „jest to jeden głos w dyskusji” zaś Platforma Obywatelska jest partią, w której można dyskutować nad programem.
– To jest moment taki, w którym partia nie może popełniać błędów, musi się znakomicie przygotować. Myślę, że wrażliwość na to, aby te przygotowania do ostatecznego starcia, które będzie miało miejsce za rok w wyborach, były pieczołowite i dokładne – mówił Borys.
Źródło: PolskieRadio24.pl
TK