7 lipca 2021

Aborcyjny „wybór” zawsze ma twarz konkretnej osoby

(Fot. CudZycia.pl)

Aborcyjny „wybór” zawsze ma twarz konkretnej osoby – przekonują twórcy kampanii „Każde życie jest cudem”. Lekarz sugerował rodzicom Adama tak zwaną aborcję. Zdiagnozował duże niedotlenienie i możliwość uszkodzenia mózgu. Faktycznie, chłopiec urodził się z mózgowym porażeniem dziecięcym. Dziś jednak jest instruktorem tenisa a w 2018 roku przebiegł maraton.

 

Świadectwo Adama to jeden z filmowych reportaży na temat osób, które mogły zostać zabite poprzez tzw. aborcję, gdyż pozwalało na to prawo – ale żyją i cieszą się życiem. Kampania „Każde życie jest cudem” realizowana jest przez Fundację Grupa Proelio.

Wesprzyj nas już teraz!

Od czasu, kiedy urodził się Adam medycyna poszła bardzo mocno do przodu. Istnieje dużo więcej możliwości leczenia i pomocy osobom niepełnosprawnym. A jednak, w przypadku niekorzystnych diagnoz prenatalnych, wielu lekarzy dalej proponuje aborcje. To nie jest nigdy rozwiązanie. Dzieci trzeba leczyć a nie zabijać! – mówi Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, prezes Fundacji Grupa Proelio.

Kiedy mama Adama Kowalewskiego była w ciąży lekarz stwierdził możliwość dużego niedotlenienia mózgu i prawdopodobieństwo uszkodzenia w związku z tym. Zachęcał do aborcji. Rodzice Adama nie zdecydowali się jednak na to. Urodził się z mózgowym porażeniem dziecięcym i długo nie mógł chodzić, ale najbliżsi podjęli walkę o jego zdrowie.

Czy mogło być inaczej? Mama Adama zawsze chciała urodzić synka, a jego tata sam doświadczył kruchości ludzkiego życia. Jego historia sięga jeszcze czasów II Wojny Światowej. Cudem przeżył przesłuchanie przez Gestapo w Alei Szucha. Był więziony w trzech obozach koncentracyjnych, w tym w Auschwitz, gdzie doświadczył eksperymentów medycznych przeprowadzanych przez dr. Mengele. „Lekarz” ten zachęcał też do aborcji i sam przeprowadzał zabiegi aborcyjne. Pod wpływem tych dramatycznych doświadczeń ojciec Adama przyrzekł sobie, że jeśli kiedykolwiek założy rodzinę i będzie miał dziecko, a dziecko to z jakichkolwiek przyczyn będzie niepełnosprawne, zawsze będzie walczył o jego zdrowie i życie.

Dziś Adam jest instruktorem tenisa ziemnego. Choć wciąż ma niedowład prawej nogi, intensywnie trenuje bieganie. Startuje z pełnosprawnymi ludźmi. W 2018 r. przebiegł nawet maraton. Apeluje też do rodziców niepełnosprawnych dzieci, by nie poddawali się, nie tracili nadziei i robili wszystko, by uratować swoje dziecko.

Historia Adama i jego Taty pokazuje, że nawet kiedy nadzieja jest bardzo nikła, nie można jej porzucać. W trudnych momentach zawsze warto zwrócić się do Boga – podkreśla Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

Reportaż zrealizowany przez Damiana Żurawskiego to jeden spośród kilkunastu podobnych materiałów planowanych w ramach kampanii „Każde życie jest cudem” organizowanej przez Fundację Grupa Proelio. Wraz z ponad 80 spisanymi świadectwami zamieszczony został m.in. na stronie kampanii – cudzycia.pl. W ramach akcji pokazywane są historie osób, które mogły zostać zabite, bo pozwalało na to prawo lub ktoś wywierał presję na ich rodziców, aby dokonali aborcji.

Kampania ma pokazać, że życie każdego człowieka ma wartość i nikomu nie można go odbierać oraz, że tzw. wybór, o którym tak dużo słyszy się w kontekście aborcji, zawsze dotyka konkretnej osoby. To nie jest odpowiedź na hipotetyczne pytanie, czy chce się mieć dziecko, ale decyzja o życiu lub śmierci dziecka, które już żyje i istnieje. Celem tej kampanii jest pokazanie, że aborcja nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem, bo nikomu nie można odbierać szansy na życie, niezależnie od tego, czy będzie to życie w zdrowiu, czy w chorobie, długie, czy krótkie.

Źródło: KAI

RoM

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(2)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 311 251 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram