Aborterzy (bo ciężko nazwać ich lekarzami) z praskiego szpitala Bulovka zmordowali nienarodzone dziecko, które matka chciała urodzić. O sprawie poinformował serwis rmf24.pl.
W miniony poniedziałek do szpitala Bulovka w Pradze zgłosiły się dwie cudzoziemki, na stałe mieszkające w Czechach. Kobieta w ciąży miała przejść rutynowe badanie. Druga kobieta, która nie była w ciąży, miała przejść zabieg, który jest wykonywany np. w ramach leczenia macicy. Zabieg ów bardzo często służy do wykonania tzw. aborcji, czyli dzieciobójstwa.
Z niewiadomych przyczyn na stół operacyjny trafiła kobieta w ciąży. Aborterzy (bo ciężko nazwać ich lekarzami) wykazali się śmiertelną nadgorliwością i w ramach zabiegu zamordowali jej dziecko.
Wesprzyj nas już teraz!
– Z dotychczasowych ustaleń wynika, że w wyniku poważnych naruszeń i nieprzestrzegania wewnętrznych przepisów przez pracowników rozpoczęto operację u błędnie zidentyfikowanej pacjentki – powiedziała cytowana przez rmf24.pl rzecznik prasowa szpitala Eva Stolejda Libigerová.
Dodała, że personel, który przeprowadził zabieg, został zawieszony w obowiązkach. – W przypadku wykrycia w toku wewnętrznego dochodzenia naruszenia obowiązujących procedur, konkretne osoby zostaną pociągnięte do osobistej odpowiedzialności – podkreśliła.
Źródło: rmf24.pl
TG