10 lipca 2023

Abp Aguer ostrzega przed Synodem o Synodalności i wyjaśnia rolę, jaką odgrywa w nim papież Franciszek

(Fot. Mataderos.tv/You Tube )

Synod o Synodalności dąży do ustanowienia innego Kościoła, w którym cnota i grzech nie mają już znaczenia. Liczą się tylko emocje wykluczonych; to eklezjalna realizacja Agendy 2030. Pisze o tym były metropolita argentyńskiej La Platy, abp Hector Aguer. Jak dodaje, zna od 45 lat Jorge Bergoglia – stąd wie, jaka jest jego rola w tym procesie. 

Abp Hector Aguer był metropolitą La Platy w Argentynie; papież Franciszek w 2018 roku jego następcą uczynił abp. Victora Fernándeza, którego mianował niedawno nowym prefektem Dykasterii Nauki Wiary. Abp Fernández zapowiada błogosławienie związków homoseksualnych, dawanie władzy w ręce kobiet czy rezygnację z karania heretyków. Abp Hector Aguer ma zupełnie inne poglądy na relację Kościoła z jego własną Tradycją…

Stupor [łac. osłupienie, zdumienie] to słowo, które ciśnie mi się na usta gdy czytam 50-stronicowe Instrumentum laboris na synod, «demokratycznie» realizowany od 2012 roku. […] Cel jest niezwykły: synodalny Kościół formułuje progresywną glosę do Ewangelii. Instrumentum laboris prezentuje plan kościelnej akceptacji globalistycznej Agendy 2030. To zadziwiające, jak papieska monarchia sprawia, że «demokracja synodalna» mówi to, co jest od niej wymagane” – napisał hierarcha.

Wesprzyj nas już teraz!

„Program przyszłego zgromadzenia, które jest przygotowywane już od dwóch lat, zakłada, że mówić i głosować będzie «tłum» – nowością jest zwłaszcza to, że również żeński. […] Kiedy projekt tego nowego Kościoła zostanie zakończony, papież, konfrontując się z niewątpliwą krytyką, będzie mógł powiedzieć: «Ja tego nie zrobiłem!»” – dodał.

„Jednym z tematów agendy, który szybko przyciąga uwagę, jest pytanie, «jak Kościół może odpowiadać osobom LGBTQ+». Warto zauważyć, że nie ma to już określenia «osoby o skłonnościach homoseksualnych», które pojawia się w kilku rzymskich dokumentach oraz w Katechizmie Kościoła Katolickiego” – wskazał arcybiskup.

„Zaryzykuję interpretację: obiektywna prawda i rozpoznawanie zasad, zgodnie z którymi ocenia się i rozróżnia cnotę i grzech, nie mają już znaczenia. To, co się liczy, to jak czują się ci, którzy uważają się za wykluczonych; liczy się ich uczucie, a nie obiektywny stan, w którym się znajdują” – napisał.

„Jakkolwiek taka obserwacja może się wydać kuriozalna, to Kościół katolicki zaczyna w coraz większym stopniu kroczyć drogą, którą otworzyła reformacja protestancka – i to w chwili, w której protestantyzm już dawno temu został pożarty przez świat. To dobry moment by zacytować duńskiego luteranina, który był wielkim chrześcijańskim filozofem, Sorena Kierkegaarda. W swoim Dzienniku napisał w roku 1848: «Właśnie teraz, gdy mówi się o reorganizacji Kościoła, jest jasne, jak mało jest w nim chrześcijaństwa» (IX A 264). Na tej samej stronie Kierkegaard mówi o «nieszczęsnej iluzji chrześcijaństwa, które zamienia bycie chrześcijaninem na bycie człowiekiem»” – wskazał dalej były metropolita La Platy.

„Jest to ta sama nieszczęsna iluzja, która zwodzi teraz Kościół katolicki” – podkreślił abp Aguer.

„Program synodalny, tak jak niemiecka Droga Synodalna, projektuje inny Kościół, heterogeniczny względem wielkiej i niezmiennej Tradycji. Jak zareagują wierni katolicy?” – zapytał następnie.

Wreszcie wskazał na tajemnice Bożej Opatrzności.

„W tajemniczej sferze Bożej Opatrzności wpisana jest gra drugich przyczyn, które [Opatrzność] kształtuje zgodnie ze swoimi niepojętymi planami. W Opatrzności ujawniają się sprawiedliwość i miłosierdzie Boga. Opatrzność ta zawiera dialektykę drugich przyczyn; z tego powodu można powiedzieć, że dopuszcza ona zło. Plany autorów Synodu są tymi drugimi przyczynami, otwartymi na czynienie zła. Jak mogę wyrażać się w ten sposób! Uznaję i szanuję Franciszka jako następcę Piotra, Wikariusza Chrystusa. Franciszek to jednak ciągle Jorge Bergoglio. Cóż, znam Jorge Bergoglia od 45 lat. On jest «drugą przyczyną». To wyjaśnia wiele z tego, co powiedziano… i więcej jeszcze, niż można powiedzieć” – zakończył arcybiskup.

Źródło: rorate-caeli.blogspot.com

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(6)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 655 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram