– Nie możecie przegrać życia. Nie możecie przegrać w życiu miłości, która jest miarą człowieczeństwa i jednocześnie wyznaniem wobec Boga – powiedział arcybiskup Wacław Depo zwracając się do bierzmowanych częstochowskiej w parafii pod wezwaniem św. Stanisława biskupa i męczennika.
W wigilię uroczystości Patrona Polski metropolita częstochowski poprowadził dzień skupienia pod hasłem: „Kim jesteś, rodzino?”, poprzedzający uroczystość odpustową, i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.
Wesprzyj nas już teraz!
– Duch Święty przypomina nam, że Jezus jest dla nas Panem i Zbawicielem, a każdy krzyż przypomina o tajemnicy Jego miłości i ofierze za nas – powiedział metropolita częstochowski, na początku Eucharystii.
Zwracając się do młodzieży podkreślił, że otrzymują krzyże „nie tylko jako pamiątkę, ale przede wszystkim jako źródło mocy i mądrości idącej od Boga wobec sprzeciwu tego świata”.
Arcybiskup Depo wyraził ubolewanie z powodu licznych aktów profanacji krzyży, obrazów Matki Bożej i wizerunków świętych, w tym nad zbezczeszczeniem pomnika bł. ks. Jerzego Popiełuszki w nowojorskiej dzielnicy Greenpoint przez nałożenie na głowę czarnego worka. – Czy to nie przypomina nam jego męczeńskiej śmierci przez podobny układ i utopienie w Wiśle? – pytał arcybiskup.
Metropolita częstochowski wskazał na patrona parafii św. Stanisława, biskupa i męczennika, który oddał życie w Krakowie na Skałce „w obronie ładu moralnego, Bożych przykazań i zasad życia Polski i Polaków”.
– Drodzy młodzi przyjaciele, proście o moce Ducha Świętego, abyście nigdy nie wstydzili się Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, który nadaje naszemu życiu sens mimo przemijania, cierpienia i śmierci – zaapelował abp Depo.
Arcybiskup zwracając się do kandydatów do sakramentu bierzmowania zauważył, że w sposób świadomy i wolny podjęli decyzję wyruszenia w drogę, z której wycofała się część ich koleżanek i kolegów. Ubolewał również nad osobami, które „wypisują się” z Kościoła. – Z bólem obserwowałem w ostatnich miesiącach zbiorowiska ludzi przy stolikach, gdzie proponowano apostazję. Ci, którzy tego dokonują, nie zdają sobie sprawy, że Bóg nie opuścił człowieka. Człowiek może zaprzeczyć Bogu, ale Bóg jest wierny. Nie może zaprzeczyć samemu sobie – zaznaczył hierarcha.
Arcybiskup mówił za św. Janem Pawłem II, że bez względu na skalę sprzeciwu świata wobec Boga „nikt i nic nie wykreśli tego faktu, jakim jest krzyż na Golgocie, i nikt nie wykreśli tego faktu, jakim jest Eucharystia – sakrament obecności Boga z nami i dla naszego zbawienia”. – Dlatego Kościół wpisał w Eucharystię również sakrament Ducha Świętego, który przypomina nam całą prawdę o Jezusie, o grzechu, o granicy między dobrem a złem i który czyni nas świadkami wobec świata, który Chrystusowi się sprzeciwia – wskazał abp Depo.
– Nie możecie przegrać życia. Nie możecie przegrać w życiu miłości, która jest miarą człowieczeństwa i jednocześnie wyznaniem wobec Boga – kontynuował arcybiskup cytując ponownie papieża Polaka.
– Świat nie toleruje tajemnicy życia i miłości, stworzenia człowieka jako mężczyzny i niewiasty ani podstawowego związku, jakim jest miłość matki i ojca, mówiąc: rodzic pierwszy, drugi i rodzący. A kim jest wtedy dziecko? Jakimś produktem pobocznym? Małżeństwo jako wspólnota życia i rodziny nie jest tylko wynikiem ślepej natury, ale urzeczywistnia plan Boga w świecie, tylko trzeba w to uwierzyć – kontynuował abp Depo.
Arcybiskup przypomniał, że przez dar życia „matka nie dzieli miłości, ale ją mnoży”. – Tu nie chodzi o nieroztropność czy nieodpowiedzialność, ale właśnie o złożenie życia, które poczyna się pod sercem matki w ręce Boga. Przecież to Boga przyzywamy w sakramencie małżeństwa jako gwaranta naszej jedności – podkreślił.
– Jesteśmy tutaj razem, żebyście nie przegrali życia, żeby Duch Święty przybył z pomocą naszej słabości i uczynił nas świadkami Chrystusa wobec wyzwań tego świata – zakończył metropolita częstochowski.
Źródło: KAI
RoM