– Bóg jest Stwórcą człowieka, mężczyzny i niewiasty, we wzajemnym darze i zadaniu bycia dla drugiego. Ta prawda Boża o małżeństwie i rodzinie jest ponad wolą jednostek, ponad kaprysami poszczególnych małżeństw i ponad decyzjami organizmów społecznych i rządowych – mówił w homilii metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który przewodniczył 28 grudnia Mszy Świętej w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie na zakończenie Roku Jubileuszowego.
Mszę Świętą z metropolitą częstochowskim koncelebrował bp senior Antoni Długosz, przedstawiciele duchowieństwa częstochowskiego. W Mszy św. wzięli udział członkowie ruchów i stowarzyszeń prorodzinnych.
Na początku liturgii abp Depo podkreślił: Przeżyliśmy razem Rok Jubileuszowy, rok nadziei rozlanej przez Ducha Świętego w naszych sercach. Kulminacją była archidiecezjalna pielgrzymka do Rzymu. Przez papieża Franciszka w Bulli zostaliśmy nazwani pielgrzymami nadziei. Niech moc nadziei wypełnia naszą teraźniejszość w ufnym oczekiwaniu na powrót naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Wesprzyj nas już teraz!
Zacytował również słowa Leona XIV: Życie chrześcijańskie świeci jasno nie dlatego, że jesteśmy bogaci, piękni czy potężni. Jaśnieje natomiast, gdy odkrywamy w sobie prawdę, że jesteśmy powołani przez Boga, że mamy powołanie, że mamy misję, że nasze życie służy czemuś większemu niż my sami.
W homilii podkreślił, że czytania biblijne podejmują temat zamysłu Bożego wobec człowieka i jego powołania do życia rodzinnego. – Natura ludzka i łaska Boża są komplementarne. Inicjatywa zawsze należy do Boga – zaznaczył. – Z miłości Bóg stworzył ludzi mężczyzną i niewiastą, czyniąc ich na swój obraz i swoje podobieństwo. I tym samym wywyższył człowieka z jego rozumnością, wolnością i sumieniem, które czyni go odpowiedzialnym. Wywyższył człowieka ponad świat natury stworzony dla niego samego. Według zamysłu Bożego to człowiek jest koroną stworzenia – przypomniał.
Wyjaśniając tekst z Mądrości Syracha wskazał na ścisłą relację, jaka panuje pomiędzy czcią oddawaną Bogu jako Stwórcy, a czcią okazywaną rodzicom. Arcybiskup odniósł się do czwartego przykazania Dekalogu. – Przykazanie „czcij ojca i matkę” mówi o postawach takich jak: okazywanie uczuć, słuchanie z uwagą i z wdzięcznością, wyrozumiałość, wspomożenie – podkreślił abp Depo i dodał za św. Augustynem: Gdy Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko inne ułoży się na swoim właściwym miejscu. Bez tego pierwszeństwa wszystko inne będzie niepewne i grozi zagubieniem na zawsze.
Metropolita częstochowski zaznaczył, że „odrzucenie chrześcijańskiej wizji małżeństwa i rodziny, która nie jest zniewoleniem lecz zgodnością z naturą ludzką, prowadzi do rozkładu rodziny, a tym samym zagraża szczęśliwej przyszłości człowieka”. Dodał, że „jest obowiązkiem Kościoła, aby przestrzec przed niebezpieczeństwem destrukcji płynącej z propagowania i wdrażania programów seksualizacji dzieci i młodzieży, chociażby pod pozorem tzw. edukacji zdrowotnej”.
– Programy te w imię pseudowolności odrzucając Boga jako Stwórcę każą przyjąć nowy typ czy formy życia już nie rodzinnego tylko jakiejś przedziwnej wspólnoty bez konsekwencji moralnych – kontynuował arcybiskup.
– Kościół zdradziłby człowieka, gdyby nie głosił orędzia o rodzinie – mówił metropolita częstochowski za Janem Pawłem II. Podkreślił też, że „tajemnica Bożego Narodzenia to święto odnalezionego sensu bycia człowiekiem”.
Abp Depo odniósł się krytycznie do „osłabiania więzi między rodzicami a dziećmi, tłumacząc się obroną przed przemocą w rodzinie”. – Tylko by tego brakowało, żeby postawić Chrystusa narodzonego w rodzinie Maryi i Józefa przeciwko człowiekowi i wspólnocie rodzinnej – mówił.
Po homilii małżonkowie odnowili przyrzeczenia małżeńskie. Metropolita częstochowski udzielił małżonkom i rodzinom specjalnego błogosławieństwa.
W archikatedrze została zamontowana tablica z cegłą pochodzącą z Drzwi Świętych Bazyliki św. Piotra na Watykanie, otwartych przez papieża Franciszka na rozpoczęcie Roku Jubileuszowego 2025.
Źródło: KAI
Chrystus przyniósł na ziemię prawdziwą i pewną religię. To nie „koncepcja”, którą można porzucić