3 stycznia 2023

Abp Gänswein: Benedykt XVI czytał „Traditionis custodes” z bólem serca

Traditionis custodes było dla Benedykta XVI ciosem; czytał motu proprio Franciszka z bólem serca. Mówił o tym w wywiadzie abp Georg Gänswein, prywatny sekretarz zmarłego papieża. 

Abp Georg Gänswein udzielił wywiadu niemieckiemu dziennikowi „Die Tagespost”.

Mówił w nim między innymi o relacjach Benedykta XVI z kardynałem Carlo Marią Martinim zmarłym w 2012 roku, który był jednym z jego głównych konkurentów do papiestwa w roku 2005 i zarazem teologiem stojącym na pozycjach przeciwnych wobec Józefa Ratzingera.

Wesprzyj nas już teraz!

Martini był dwukrotnie członkiem Kongregacji Nauki Wiary, jak sądzę na okresy pięcioletnie. To oznaczało, że znali się nie tylko poprzez swoje pisma, ale dość dobrze także osobiście. Jestem przekonany, że obaj bardzo się szanowali, oczywiście abstrahując od poważnych rozbieżności w ich podstawowych poglądach teologicznych – powiedział arcybiskup.

Jak podkreślił, istniała oczywiście już wówczas w Kościele pewna frakcyjność, podział na dwie grupy, ale gdy idzie o te konkretne dwie osoby, to te podziały nie wpływały na ich relację osobistą, a papież odwiedził kilka razy Martiniego. Ich przyjazna relacja była autentyczna w ocenie abp. Gänsweina.

Hierarcha mówił też o Traditionis custodes i tym, jak Benedykt przyjął decyzję Franciszka o odwołaniu jego zarządzeń w sprawie liturgii przedsoborowej.

– To był cios. Myślę, że papież Benedykt XVI czytał to motu proprio z bólem serca, bo chciał przecież pomóc tym, którzy znaleźli w starej Mszy swoją ojczyznę, wewnętrzny i liturgiczny pokój, aby odciągnąć ich od ruchu Lefebvre’a. Jeżeli pomyśli się, przez jak wiele stuleciu stara Msza była źródłem duchowego życia i wzmocnienia wielu ludzi, w tym wielu świętych, to nie można nagle stwierdzić, że nie ma ona nic do zaoferowania. Nie wolno nam też zapominać, że wielu młodych ludzi urodzonych po II Soborze Watykańskim, którzy nie rozumieją tak naprawdę całego dramatu otaczającego Sobór – że także ci ludzie, znając nową Mszę, odnaleźli w starej Mszy duchowy dom, duchowy skarb. Odebranie  tego skarbu ludziom… Nie mogę powiedzieć, żebym czuł się z tym dobrze – stwierdził abp Gänswein.

Hierarcha był też pytany o rezygnację Benedykta XVI. Według abp. Gänsweina papież podjął decyzję o abdykacji krótko po pielgrzymce na Kubę i do Meksyku pod koniec marca 2012 roku. Jemu powiedział o tym we wrześniu 2012. Pytany, czy rezygnacja była wynikiem afery VatiLeaks oraz spisów w Kurii odparł: – Odpowiadałem na to wielokrotnie, ale powiem jeszcze raz: to po prostu nieprawda, to głupota. Abp Gänswein uznał też, że decyzja Benedykta „przemieniła papiestwo” i była w swojej istocie „unikalna”; stwierdził też, że nie ma powodów, by po rezygnacji Benedykt nie nosił białych szat czy zrezygnował z tytułu Jego Świątobliwość.

Źródło: benedictusxvi.org

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(38)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 191 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram