Benedykt XVI martwi się o stan Kościoła katolickiego w Niemczech. Według emerytowanego biskupa Rzymu widoczny jest „brak jedności w niemałej ilości kluczowych aspektów wiary”. O tej opinii poinformował abp Georg Gänswein, prywatny sekretarz poprzednika papieża Franciszka.
Abp Georg Gänswein mówił o sytuacji w Kościele katolickim w Niemczech w ocenie Benedykta XVI w rozmowie z hiszpańską gazetą kościelną Alfa y Omega. Według hierarchy emerytowany biskup Rzymu dostrzega wyraźnie, że sytuacja w Niemczech jest nacechowana licznymi napięciami i chaosem. Pytany, czy papież Franciszek zasięgał rady Benedykta XVI w sprawie Niemiec, abp Gänswein uniknął odpowiedzi, wskazując na prywatność rozmów obu.
Potężny kryzys w Niemczech wywołany został za sprawą Drogi Synodalnej, na którą biskupi i świeccy za Odrą weszli w grudniu 2019 roku. Choć różnego rodzaju wypowiedziami i działaniami odbiegającymi od nauki Kościoła szokują już od dawna, to dopiero teraz chcą przeprowadzić całościową pseudo-reformę Kościoła w swoim kraju, w znacznej mierze upodabniając go do wspólnot protestanckich. Niedawno o sprawie wypowiedział się w jednoznacznym tonie kard. Walter Brandmüller, wybitny historyk Kościoła i jeden z sygnatariuszy słynnych dubiów; purpurat wskazał, że w Niemczech rozpoczęła się już faktyczna schizma.
Wesprzyj nas już teraz!
W sprawie Niemiec widoczne jest zaostrzenie kursu Stolicy Apostolskiej. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy Watykan wydał dokumenty blokujące kilka kluczowych punktów Drogi Synodalnej: przekazywanie władzy w parafiach w ręce świeckich, powszechną interkomunię, błogosławienie par homoseksualnych. Z kolei w adhortacji posynodalnej Querida Amazonia z początku 2020 roku papież Franciszek nie podjął pozytywnie tematu viri probati ani diakonatu kobiet, na czym Niemcom bardzo zależało. Ojciec Święty jeszcze w czerwcu 2019 wysłał bezprecedensowy list do katolików w Niemczech, prosząc ich, by nie skupiali się na reformach strukturalnych, ale przede wszystkim na ewangelizacji; list przeszedł jednak w Niemczech bez większego echa. Jest tajemnicą poliszynela, że jego właściwym autorem był kard. Walter Kasper, znany teolog i były prefekt Papieskiej Rady Jedności. Kard. Walter Kasper, choć sam w wielu kwestiach progresywny, krytycznie spogląda na Drogę Synodalną i wydaje się, że to on inspiruje ostatnie działania papieża w sprawie Niemiec.
W kraju tymczasem ferment narasta. Już kilku biskupów wyraziło poważne obawy o zachowanie jedności. Ostatnio dołączył do nich biskup Eichstätt, Gregor Maria Hanke. Wyraził sceptycyzm wobec celów Drogi Synodalnej, która jego zdaniem nie doprowadzi bynajmniej do odrodzenia katolicyzmu w Niemczech; wskazał też na wspomniany list Franciszka z 2019 roku. Biskup podkreślił, że może mieć tylko nadzieję, że Droga Synodalna nie doprowadzi do zerwania albo wewnątrz samego Kościoła w Niemczech, albo wewnątrz Kościoła powszechnego.
Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl
Pach