Abp Henryk Hoser w rozmowie z radiem RMF odniósł się do problemu islamizacji Europy. Stwierdził, iż dzisiejsze czasy przypominają wczesne średniowiecze, kiedy napływały do Europy barbarzyńskie ludy z Azji. Hierarcha nie patrzy jednak optymistycznie na przyszłość zmagań z tym nowym zalewem. „Prawdopodobnie Europa będzie muzułmańska, to nie ulega wątpliwości” – powiedział.
Krzysztof Ziemiec na antenie RMF FM zapytał arcybiskupa Henryka Hosera m.in. o problem niekontrolowanego napływu nielegalnych imigrantów z krajów muzułmańskich. Odpowiadając na pytanie, jak wobec tego powinna zachować się Polska, abp Hoser przypomniał, iż w Polsce nigdy nie było większej diaspory muzułmańskiej. – My mamy od bardzo dawna istniejącą, niewielką wspólnotę muzułmańską. To byli Tatarzy, którzy noszą polskie nazwiska, którzy znakomicie się w Polsce czują i są znakomicie inkulturowani – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
Inaczej zdaniem rozmówcy radia RMF będzie wyglądała historia muzułmanów współcześnie napływających do naszej części świata. – Natomiast nowi muzułmanie będą skazani na swego rodzaju gettoizację i tego trzeba uniknąć. Myślę, że takie rozróżnienia powinny jednak padać tym bardziej, że w tych krajach, gdzie jest wielka diaspora uchodźców muzułmańskich są też ich rodziny, znajomi, więc to jest bez porównania łatwiej, niż w Polsce, gdzie tych czynników nie ma – stwierdził.
– Jest problem inkulturacji, jest problem aklimatyzacji tych ludzi, w kraju, do którego się udają. Niewątpliwie chrześcijanom jest dużo łatwiej inkulturować się w kraju, który jest chrześcijański z pochodzenia i z bieżącego etosu – dodał hierarcha.
Zdaniem abp Hoser Europa jest na prostej drodze do całkowitego zdominowania przez islam. – Uważam, że Europa dzisiaj znajduje się w okresie analogicznym do wczesnego średniowiecza, kiedy tu napływały ludy wędrowne z Azji. A teraz jak będzie? Prawdopodobnie Europa będzie muzułmańska, to nie ulega wątpliwości – skonstatował rozmówca RMF FM.
– Jeżeli te tendencje się nie zmienią, jeżeli dzietność Europejczyków będzie taka słaba, że nie ma zastępowalności pokoleń, wówczas będzie to muzułmańska Europa, w której chrześcijanie będą mieli taką rolę, jaką mieli dotychczas na Bliskim Wschodzie. W morzu muzułmańskim były takie wspólnoty niewielkie chrześcijan, które przeżywały i już w tej chwili nawet przeżyć nie są w stanie – podsumował arcybiskup.
Źródło: rmf24.pl
FO