– Poddaliśmy się rytmowi handlu a nie roku liturgicznego. Nie umiemy już cierpliwie czekać na uroczystość Bożego Narodzenia – stwierdził abp Henryk Hoser. Biskup warszawsko-praski przewodniczył uroczystej Mszy św. w parafii św. Jana Kantego w Legionowie, gdzie poświęcił nowopowstałą kaplicę nieustannej adoracji Najświętszego Sakramentu.
Biskup warszawsko-praski ubolewał, że od kilku tygodni w sklepach, w telewizji i radiu słyszymy kolędy. – W wielu miejscach organizowane są wigilie, w czasie których składa się świąteczne życzenia i dzieli się opłatkiem – zauważył ze smutkiem abp Hoser.
Wesprzyj nas już teraz!
– Okres Adwentu i Bożego Narodzenia uczy nas pedagogii przyjęcia tego niespodziewanego gościa, który przychodzi aby nas podnieść z upadku, z kolan i nazywa nas przyjaciółmi, braćmi. Nazywa nas uczniami i chce nas posyłać do tego pogrążonego w ciemnościach świata z całą mocą zbawczą, ze wszystkim potrzebnymi łaskami – podkreślił w kazaniu.
W homilii przypomniał też, że Bóg obecny jest w historii każdego człowieka, bardziej niż nam się wydaje. „On zna nas do ostatniej komórki naszego ciała, do ostatniego naszego tchnienia”. – Nie dostrzegamy Go ponieważ nasza dusza jest chora. Zamiast Ducha Świętego zamieszkują ją różne demony – mówił.
Jak zaznaczył – „Tam gdzie jest Bóg tam jest także radość”. – Tymczasem tak często nie jesteśmy już nawet zdolni aby czekać na Jego przyjście. Poddaliśmy się rytmowi handlu a nie roku liturgicznego, który ukazuje jak wyglądają pory 'Bożego Roku’. Nie umiemy już cierpliwie czekać na uroczystość Bożego Narodzenia – ubolewał
Przywołując słowa Benedykta XVI abp Hoser przypomniał również że przedłużeniem każdej Eucharystii powinna być adoracja Najświętszego Sakramentu, gdzie przebywa żywy , nieustannie działający Bóg. Jak podkreślił – akt adoracji Najświętszego Sakramentu jest czynnym wyrazem wiary w obecność Syna Bożego pośród nas. Dodał, że „ci którzy zaczną adorować doznają uzdrowienia . Nie trzeba dużo mówić. Wystarczy jedynie czekać w ciszy i spokoju. Dwie kochające się osoby nie muszą do siebie wiele mówić . Rozumieją się bez słów”- podsumował abp Hoser.
Źródło: KAI
luk