– Wielce niebezpiecznym złem jest dzisiaj ideologia LGBT. Jest ona w Polsce coraz silniejsza i dotarła do wielu środowisk – mówi w rozmowie z tygodnikiem „Do Rzeczy” metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski.
– Dla mnie nie ulega wątpliwości, że ideologia LGBT jest „zarazą”, która atakuje serca i umysły ludzi, podobnie jak przed laty serca i umysły ludzi atakowała ideologia bolszewicka, marksistowska – podkreśla hierarcha. Jak dodaje mogliśmy to zobaczyć w sierpniu tego roku, kiedy przedstawiciele ideologii LGBT „poczuli się aż tak silni, że uznali, iż mogą się wszędzie pokazywać podczas tzw. parad równości i że wolno im bezkarnie atakować nawet największe dla katolików świętości”.
Wesprzyj nas już teraz!
W ocenie abp Jędraszewskiego ideologia LGBT narodziła się podczas rewolucji obyczajowej w 1968 roku, której „głównym ideologicznym celem było fundamentalne przebudowanie człowieka i całych społeczności”. – Czyniono to zgodnie z popularną w ówczesnym świecie intelektualnym doktryną Herberta Marcusego, który był również neomarksistą i freudystą. Głównym celem ludzkiego życia była dla niego sama tylko przyjemność, przede wszystkim o charakterze seksualnym – tłumaczy metropolita krakowski. – W tej atmosferze kulturowej powstała ideologia gender, a następnie ideologia LGBT. Nawet nie zdążyliśmy się spostrzec, jak bardzo zawładnęły one współczesnym światem – dodaje.
Jak zauważa ksiądz arcybiskup to, że Polska jest obecnie atakowana przez promotorów ideologii LGBT „dla każdego niezależnie myślącego człowieka jest po prostu faktem”. – Nie znaczy to jednak, że musimy tę walkę przegrać. (…) Trwanie przy autentycznych chrześcijańskich wartościach jest dla nas czymś koniecznym i niezbędnym. To one przecież dają nam poczucie tożsamości. Co więcej, jestem głęboko przekonany, że właśnie one nas ocalą – podsumowuje hierarcha.
Źródło: tygodnik „Do Rzeczy”
TK