– Musimy stać na straży czystości sumień, świętości każdego ludzkiego życia. Nie tylko, gdy chodzi o samo życie biologiczne, ale także o to, jak ono dalej się kształtuje we współczesnym świecie. Musimy zachować jego świętość. To jest nasz czyn miłości, czyn odpowiedzialności, czyn odpowiedzi na tę miłość i to zaufanie, z jakim Matka Najświętsza daje nam Swojego Syna – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. odpustowej, połączonej z obchodami dożynek i jubileuszu 25-lecia poświęcenia kościoła parafialnego w Świnnej Porębie w powiecie wadowickim.
W homilii abp Marek Jędraszewski nawiązał do Mądrości Syracha i wskazał na przesłanie w niej zawarte – mądrość człowieka wyrasta z bojaźni Bożej. – Bóg dał nam czas, każda i każdy z nas ma swój czas – poczęcia, narodzin, ale także odejścia z tego świata. I z tego jak ten czas zostaje przez nas wykorzystany, będziemy sądzeni przed Bogiem – podkreślił.
Arcybiskup przywołał kolejne słowa z Mądrości Syracha: „W sposób łagodny prowadź swe sprawy” i w tym kontekście odwołał się do czczonego w świątyni w Świnnej Porębie wizerunku Maryi. – Oto Matka Boża ma w swoich ramionach Dzieciątko Jezus, które daje światu. To Dzieciątko światu błogosławi. Ale ileż w tym geście Matki Bożej jest zawartej czułości i dobroci wobec świata! To, co dla niej najbardziej drogie, cenne, otoczone jej miłością i czcią, daje światu z pełnym zaufaniem – wskazał i zauważył, że Matka Boża w swym spojrzeniu ma również wiele miłości do ludzi.
Wesprzyj nas już teraz!
W tym kontekście przywołał fragment Ewangelii, opisujący wesele w Kanie Galilejskiej, podkreślając, że cud przemiany wody w wino dokonał się dzięki „wrażliwości i zatroskaniu Maryi”. – Dobroć Maryi, zatroskanie o to, żeby było dobrze i radośnie wszystkim sprawia, że w sercach ludzi pojawia się wiara w to, że jej syn Jezus Chrystus jest prawdziwie zbawicielem człowieka – zaznaczył metropolita krakowski.
W dalszej części homilii abp Marek Jędraszewski przytoczył inne słowa z Mądrości Syracha: „O ile wielki jesteś o tyle się uniżaj, a znajdziesz łaskę u Pana” i wskazał na kolejne cechy Maryi: pokorę, zdolność rozważania słowa Bożego i prawość serca. Przypomniał scenę zwiastowania, w której Niepokalana była pełna skromności i poddania. – „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego”. Ta postawa mówi: „im większy jesteś, tym się bardziej uniżaj” – wtedy znajdziesz łaskę u Boga – wyjaśnił.
Arcybiskup przypomniał trzecie wskazanie autora Mądrości Syracha: „Serce rozumnego rozważa przypowieści”. Odwołując się do tych słów, podkreślił, że Maryja rozważała sprawy odnoszące się do Chrystusa, zachowując je w swym sercu. – Chciała zrozumieć. Chciała do końca pojąć ich głębię, więc to w swoim sercu rozważała – powiedział o Maryi, przywołując scenę znalezienia dwunastoletniego Jezusa w świątyni.
Wskazał na kolejny fragment – „Każdy, kto jest prawy, będzie Cię miłował”. – Istotnie patrząc na całe dzieje Kościoła, to już prawie 2 tysiące lat, możemy powiedzieć: każda niewiasta, każdy mężczyzna, każde dziecko, każdy, kto jest wewnętrznie prawy, sławi i kocha Matkę Najświętszą – mówił, nawiązując do obrad Soboru Efeskiego i słów uwielbienia Maryi, znanych dzięki św. Cyrylowi Aleksandryjskiemu.
– Jeżeli Matka Najświętsza daje nam swoje dziecko w geście zaufania, to w tym wyraża się także to, że Wasze dzieci, Drogie Matki, Szanowni Ojcowie, Wasze dzieci przez Was będą także kochane i szanowane. Bo każde dziecko poczyna się na mocy przedziwnej, tajemniczej współpracy między Bogiem Stwórcą a miłością rodzicielską – podkreślił abp Marek Jędraszewski, podkreślając przy tym, że dzieci są „owocem miłości, za który rodzice są szczególnie odpowiedzialni”.
– Oto dzisiaj próbuje się fundować dzieciom i młodzieży w szkołach przedmiot, który nazywa się „nauką o zdrowiu”. W tym przedmiocie znajdują się treści, które absolutnie nie powinny trafiać do serc małych dzieci i do ich umysłów, które mogą złamać ich czystość, ich dobroć i niewinność. I kto to ma stać na straży tego? Przede wszystkim rodzice – ocenił metropolita krakowski i przypomniał, że wiąże się to z odwagą, bo, aby wypisać dzieci z tego przedmiotu, należy złożyć odpowiednią deklarację.
– To od Was zależy, czy będziecie w stanie powiedzieć „nie” wobec deprawacji waszych dzieci. Czy będziecie mieć w sobie dość odwagi, ale także dość miłości wobec Matki Najświętszej i jej Boskiego Syna – mówił abp Marek Jędraszewski.
– Musimy stać na straży czystości sumień, świętości każdego ludzkiego życia. Nie tylko, gdy chodzi o samo życie biologiczne, ale także o to, jak ono dalej się kształtuje we współczesnym świecie. Musimy zachować jego świętość. To jest nasz czyn miłości, czyn odpowiedzialności, czyn odpowiedzi na tę miłość i to zaufanie, z jakim Matka Najświętsza daje nam Swojego Syna – dodał.
Na zakończenie homilii metropolita krakowski przywołał modlitwę św. Bernarda jako wyraz zawierzenia Maryi i odpowiedzi na Jej matczyną miłość.
Źródło: KAI
Pach