W Fatimie zakończyła się wczoraj tradycyjna międzynarodowa, dwudniowa pielgrzymka do sanktuarium. Zbiegła się ona z obchodzonym w Portugalii 40. krajowym tygodniem migrantów. Około sześćdziesięciu tysięcy wiernych, którzy przybyli z wielu krajów, uczestniczyło w uroczystej Mszy świętej kończącej pielgrzymkę. Celebrowało ją wielu duchownych pod przewodnictwem abp. Jorge Ortigi, który skrytykował „kapitalizm bez kontroli” i rodzącą się obojętność, a także wezwał wiernych do pomocy tym, którzy najbardziej ucierpieli z powodu kryzysu.
Ordynariusz Bragi w homilii ostro sprzeciwił się „niekontrolowanemu kapitalizmowi, negocjowanej sprawiedliwości, zdominowanej przez ekonomię ochronie zdrowia i wybiórczej edukacji” w niektórych krajach. Mówił również o przeciwstawieniu się przemocy, ateizmowi i dominującemu wpływowi rynku na życie społeczne. Patrząc na Europę wskazał, że nie może ona popaść w chorobę Alzheimera i odciąć się od swoich chrześcijańskich korzeni.
Wesprzyj nas już teraz!
Abp Ortiga wskazał na różne tendencje, które wkradają się do codziennego życia i ukradkiem niszczą prawdziwą tożsamość Portugalii. Podkreślił, że zaangażowanie katolików powinno skupić się na zdecydowanym odrzuceniu aborcji, przemocy domowej, handlu ludźmi, dzieleniu rodziny, czy propagowanej kulturze śmierci. Wezwał rozrzuconych po całym świecie Portugalczyków, by odważnie nieśli swój bagaż wiary w obojętnym i agnostycznym świecie.
Źródło: Radio Watykańskie
pam