„Świat islamu musi się wreszcie przebudzić i jednoznacznie odciąć od działań ekstremistów wykorzystujących religię do siania śmierci, przemocy i lęku. Muzułmanie muszą w końcu zrozumieć, że terroryści z tzw. Państwa Islamskiego są rakiem zżerającym od wewnątrz ich własną religię” – zaznaczył Abp Louis Sako, patriarcha chaldejski.
Arcybiskup Bagdadu odwiedził dzielnice miasta, w których w niedzielę 3 lipca doszło do dwóch krwawych zamachów. Zginęło w nich ponad 200 osób, w tym całe rodziny i wiele dzieci.
Wesprzyj nas już teraz!
Abp Sako nazywał ideologię tzw. Państwa Islamskiego „bombą atomową nienawiści”. Zaznaczył też, że przeszło ono od strategii podboju konkretnego regionu do zamiaru zastraszenia całego świata.
– Chcą uderzać wszędzie, zabijając przy tym jak najwięcej niewinnych ludzi – podkreślił iracki hierarcha, nazywając ostatni zamach zbrodnią przeciwko ludzkości i religii. Abp Sako wezwał władze Iraku do podjęcia zdecydowanej walki z ekstremistami, ponieważ – jak mówi – „naród jest już zmęczony i błaga jedynie o pokój”.
Źródło: gosc.pl
MA