Akt poświęcenia to wołanie, by Boże Miłosierdzie rozlało się na całą ziemię, by pokój na nowo kształtował nasze dni – mówił abp Stanisław Gądecki w katerze poznańskiej. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w łączności z papieżem Franciszkiem odczytał akt poświęcenia przed kopią wizerunku Matki Bożej Łaskawej z katedry lwowskiej i modlił się o pokój w Ukrainie.
Podczas homilii poprzedzającej uroczyste odczytanie aktu, abp Gądecki przypomniał, że św. Jan Paweł II zaraz po zamachu na jego życie 13 maja 1981 r. uświadomił sobie zbieżność tej daty z pierwszym objawieniem fatimskim. „Mówił: zrozumiałem, że jedynym sposobem ocalenia świata od wojny, ocalenia od ateizmu, jest nawrócenie Rosji zgodnie z orędziem z Fatimy. Papież był przekonany, że ocaliła go Fatimska Pani. Więcej, wiedział, że żyje po to, aby wypełnić jej żądanie poświęcenia świata i Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi” – podkreślił metropolita poznański.
Abp Gądecki przekonywał, że przesłanie fatimskie można streścić w czterech słowach – nawrócenie, różaniec, zawierzenie, pokuta. „Orędzie fatimskie ostrzega ludzkość, by nie stawała po stronie szatana” – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Przypomniał, że pisma wczesnochrześcijańskie do ludzi kroczących drogą śmierci zaliczają prześladowców ludzi prawych, wrogów prawdy i miłośników kłamstwa.
Metropolita poznański zauważył, że orędzie fatimskie przynosi światu nadzieję. „Orędzie fatimskie to orędzie nadziei, to przypomnienie, że Pan Bóg nigdy się od nas nie odwraca, wręcz przeciwnie. On puka do serca świata i upomina się o każde ze swoich dzieci, bo chce, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy. To przypomnienie, że Kościół to wspólnota, która głosi nowe niebo i nową ziemię, zanurzając się z mocą miłości w rany historii, zwłaszcza w rany najmroczniejsze i najboleśniejsze, aby tę historię przemienić” – podkreślił abp Gądecki.
Źródło: KAI
Pach