– Jak zamieszkać w słowie najlepiej pokazują błogosławieni i święci, zwłaszcza męczennicy, którzy stają się niezwykłymi świadkami zamieszkania w Słowie. To sympozjum wpisuje się w duchowe przygotowanie beatyfikacji rodziny Ulmów – mówił ks. prof. Stanisław Haręzga otwierając sympozjum biblijne „Zamieszkać w słowie” odbywającego się w Markowej. Beatyfikacja rodziny zamordowanej podczas wojny przez Niemców za pomoc Żydom odbędzie się 10 września w Markowej.
Sympozjum rozpoczęło się Msza św., której przewodniczył abp Adam Szal. W homilii zwrócił uwagę, że rodzina Ulmów czytała Pismo Święte i żyła nim na co dzień. – Egzemplarz opowieści biblijnych jest niemym świadkiem ich życia, jak ktoś pięknie napisał. Była to księga używana. To w niej szukali drogowskazów, ale i także pomocy w wychowaniu małych dzieci – powiedział abp Szal.
– Zapewne to nie przypadek, że dobrze znane nam fragmenty Pisma Świętego mówiące o miłości bliźniego zostały podkreślone właśnie w tej Księdze – zauważył metropolita przemyski. – Patrząc na ich życie możemy powiedzieć, ze słowo Boże budziło ich wiarę, miłość i nadzieję. Mieli nadzieję, ze ten okrutny czas II wojny światowej, kiedy jeden człowiek występował z agresją przeciw drugiemu człowiekowi, skończy się, że jednak ta inicjatywa pomocy drugiemu człowiekowi zostanie pomyślnie zakończona. Pan Bóg inaczej dopuścił rozwiązani tej sprawy – mówił abp Szal.
Wesprzyj nas już teraz!
Metropolita przemyski wskazywał, że słowa Pisma Świętego budziły wiarę przyszły błogosławionych i pomagało przetrwać ciężki czas wojny. – Jak mówią świadkowie, Józef Ulma uczył dzieci pacierza i zasad Ewangelii, którą sam żył. Właśnie dlatego wielką wartością dla niego byłą rodzina, wierność rodzinie, wierność Bożemu prawu, wierność tym zasadom, które Chrystus podał – wskazywał kaznodzieja.
Abp Szal podkreślił, że w sytuacji zagrożenia, które niosła wojna, mocą dla rodziny Ulmów była wiara i słowo Boże. – Byli posłuszni nauczaniu Chrystusa pełniąc uczynki miłosierdzia: karmili głodnych, poili spragnionych, przyjęli pod swój dach podróżujących, prześladowanych, a także wspierali duchowo tych, którym świat się zawalił, którym utarty styl życia, stabilizacja, zostały zabrane i musieli być tułaczami i uciekinierami – podkreślał hierarcha.
Ordynariusz przemyski pytał także jak przykład rodziny Ulmów może innym wskazywać drogę do księgi Pisma Świętego. – Przykład życia tej rodziny oraz zbliżające się uroczystości beatyfikacyjne skłaniają nas do pytania: w jaki sposób przykład tej rodziny może być dla nas zachętą, wzorem, inspiracją? W kontekście dnia dzisiejszego może być inspiracją do zasłuchania się w słowo Boże – zachęcał Metropolita przemyski.
Organizatorem wydarzenia obok dzieła biblijnego była parafia w Markowej oraz Przeworska Kapituła Kolegiacka. Prelegentami sympozjum byli ks. dr Marek Dzik, ks. prof. Stanisław Witkowski oraz ks. dr Witold Burda – postulator procesu beatyfikacyjnego rodziny Ulmów.
Małżonkowie Józef i Wiktoria Ulmowie mieszkali wraz z sześciorgiem dzieci w Markowej na Podkarpaciu. W czasie okupacji ukrywali w swoim gospodarstwie ośmioro Żydów. 24 marca 1944 r. w nocy do ich domu wtargnęli hitlerowcy. Najpierw zamordowali ukrywanych Żydów, a potem całą rodzinę Ulmów, w tym Wiktorię, która była w zaawansowanej ciąży, a także sześcioro dzieci – Staś, Basia, Władzio, Franio, Antoś, Marysia. Najstarsze z nich miało 8 lat, a najmłodsze 1,5 roku.
W 1995 r. Józef i Wiktoria Ulmowie zostali uhonorowani tytułem „Sprawiedliwi wśród Narodów Świata”. Proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów na etapie diecezjalnym zakończył się w 2008 r. 17 grudnia ub. roku papież Franciszek zatwierdził dekret o męczeństwie Rodziny Ulmów. Ich beatyfikacja odbędzie się 10 września w Markowej.
Będzie to pierwszy w historii przypadek, kiedy do chwały ołtarzy zostanie wyniesiona cała rodzina, w tym jeszcze nienarodzone dziecko.
Źródło: KAI
TK
Kaźń rodziny Ulmów. Amerykańscy Żydzi piszą historię na nowo?