„Globalizm stanowi, że tak powiem, scenografię, scenariusz i scenopis, który musi przygotować ludzkość na polityczne powstanie Antychrysta, któremu władcy świata – jego słudzy – oddadzą suwerenność narodową, aby stał się on rodzajem światowego tyrana” – powiedział były nuncjusz apostolski w USA, abp. Carlo Maria Viganò.
Arcybiskup podzielił się swoimi refleksjami na łamach francuskiego portalu Medias-presse.info. W ocenie hierarchy, planem szatana jest ustanowienie rządów Antychrysta, parodiującego ziemskie życie Chrystusa, próbującego zjednać ludzi groteskowymi sztuczkami, oszustwem i kłamstwem. Apokaliptyczne proroctwo ma odnajdywać swoje społeczno-polityczne odzwierciedlenie w zjawisku globalizacji i ideologii globalizmu.
„Globalizm stanowi, że tak powiem, scenografię, scenariusz i scenopis, który musi przygotować ludzkość na polityczne powstanie Antychrysta, któremu władcy świata – jego słudzy – oddadzą suwerenność narodową, aby stał się on rodzajem światowego tyrana” – uważa hierarcha. Na tej podstawie arcybiskup nakreślił związek między globalizmem a satanizmem, argumentując, że są one niemal synonimami. „Istotą globalizmu jest satanizm, a istotą satanizmu jest globalizm” – dodał.
Wesprzyj nas już teraz!
W ocenie hierarchy, globalizm stanowi parodię katolickiego uniwersalizmu. Jest „religią” szerzoną przez antyludzką idelogię wokeizmu i, podczas gdy katolicyzm koncentruje się na Chrystusie, „globaliści stosują katolickie zasady społecznego królowania, ale królem ogłaszają szatana, nie Boga”.
Abp. Viganò ponownie skrytykował zasady rządzące demokracją liberalną, wskazując, że mamy do czynienia ze złudzeniem, imitującym realny wpływ społeczeństwa na rzeczywistość polityczną. „Nie wystarczy nazwać dyktatury demokracją, aby stała się nią za sprawą magii” – stwierdził. Co więcej, hierarcha wyraził również wątpliwości co do obecnej niezależności i prawdziwości procesów wyborczych, stwierdzając, że „demokracja” jest iluzją, na którą „masońska oligarchia” pozwala obywatelom.
„Powtarzam: gdyby demokracja działała, nie pozwalano by obywatelom bawić się w farsę wyborów i iluzję bycia reprezentowanym w parlamencie. Jeśli na to pozwalają, to dlatego, że masońska oligarchia wie, że może ją kontrolować poprzez swoich emisariuszy, rozmieszczonych wszędzie. Z drugiej strony Antychryst będzie królem, a nie prezydentem; będzie sprawował władzę w sposób absolutny, totalitarny, dyktatorski. A ci, którzy wierzą w bajkę o demokracji, zbyt późno odkryją, że zostali oszukani” – konkludował.
Źródło: lifesitenews.com
PR