Administracja Joe Bidena i Kamali Harris sabotuje śledztwo w sprawie pierwszego zamachu na życia Donalda Trumpa, m.in. odmawiając udostępnienia dokumentów niezbędnych do skutecznego zbadania sprawy – takie wnioski przedstawiła Senacka Komisja ds. Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Rządowych.
Komisja – złożona, co ciekawe, z dwóch Republikanów i dwóch Demokratów – przedstawiła raport dokumentujący rażące zaniedbania, nazywane wręcz „załamaniem funkcjonowania Secret Service” w momencie, gdy 13 lipca dokonano próby zamordowania kandydata na prezydenta, Donalda Trumpa.
Jak stwierdzają autorzy tej dwupartyjnej komisji, „na kluczowe prośby skierowane do FBI, Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego, Biura ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej i Materiałów Wybuchowych i Secret Service wciąż nie ma odpowiedzi”. Jakby tego było mało, senatorowie informują, że większość dostarczonych dokumentów została… ocenzurowana.
Wesprzyj nas już teraz!
„Spowodowało to niepotrzebne utrudnienia w wykonywaniu przez Komisję jej konstytucyjnego uprawnienia do badania i zdobywania informacji niezbędnych do identyfikacji potrzebnych zmian prawnych” – czytamy w raporcie.
Osobom odpowiedzialnym za działania Secret Service zarzucono, że „przekazali sprzeczne lub niekompletne informacje, z których niektóre były sprzeczne z odpowiedziami urzędników organów ścigania na szczeblu stanowym i lokalnym, a nawet pozostałego personelu Secret Service”.
Sprawę skomentował również jeden z członków Komisji, Republikanin Ron Johnson. – Jest jeszcze wiele informacji, które opinia publiczna i Kongres powinny poznać. W przyszłości niniejsza Komisja musi być przygotowana na zastosowanie przymusowego procesu, aby zapewnić Amerykanom pełne i dogłębne zrozumienie zaniedbań bezpieczeństwa, które doprowadziły do zamachów na życie byłego prezydenta Trumpa – powiedział.
Źródło: thefederalist.com
FO
Donald Trump wrócił na miejsce zamachu. „Jeśli nie zagłosujecie, to będą ostatnie wybory”