W mijającym roku w różnych częściach świata zamordowano 13 katolickich pracowników duszpasterskich: 8 kapłanów i 5 świeckich – była to najniższa liczba ofiar misyjnej i duszpasterskiej działalności Kościoła od 1980 roku, gdy watykańska misyjna agencja prasowa Fides zaczęła prowadzić tego rodzaju statystyki. Wśród zabitych znalazł się też jeden Polak – ks. Lech Lechowicz, który zginął 9 września w Szczytnie od ran zadanych mu przez złodzieja-agresora.
Zgodnie z wieloletnim zwyczajem agencja Fides pod koniec kolejnego roku ogłosiła własny wykaz ludzi Kościoła, którzy zginęli w ciągu minionych 12 miesięcy. Tegoroczny spis ofiar jest najkrótszy od 1990 roku i obejmuje „tylko” 13 nazwisk. W tym roku najwięcej osób zginęło w 4 krajach Afryki – 6, następnie w 5 państwach Ameryki Łacińskiej – 5 i dwóch kapłanów w Europie – po jednym w Hiszpanii i w Polsce.
Większość zabitych duchownych i świeckich zginęła w krajach swego pochodzenia, ale np. pochodzący z Togo męczennik ks. Christophe Komla Badjougou został zamordowany przez islamistów w Kamerunie, a w Republice Południowej Afryki zginęli księża: William Banda z Zambii i Mothobi Paul Tatu z Lesoto. Na Czarnym Lądzie w Burkina Faso i wspomnianej RPA śmierć poniosły po 2 osoby, a pojedyncze ofiary odnotowano w Kamerunie i Demokratycznej Republice Konga.
Wesprzyj nas już teraz!
W Ameryce Łacińskiej ludzie Kościoła zginęli w Brazylii, Ekwadorze, Hondurasie, Kolumbii i Meksyku. Dwa ostatnie kraje od dawna są szczególnie niebezpieczne dla duchowieństwa i świeckich zaangażowanych w życie religijne. W Hondurasie ofiarą przemocy był 46-letni świecki, ojciec rodziny Juan Antonio López – koordynator duszpasterstwa społecznego w diecezji Trujillo i współzałożyciel duszpasterstwa ekologii integralnej, zamordowany za ujawnianie powiązań administracji swej wspólnoty Tocoa z przestępczością zorganizowaną.
W Europie, która rzadko trafia na „czarną listę” Fidesu, w mijającym roku zginęli dwaj duchowni: w Hiszpanii 76-letni brat franciszkanin Juan Antonio Llorente, śmiertelnie pobity przez niezrównoważonego psychicznie osobnika, który wdarł się do klasztoru w Gilet koło Walencji (11 listopada) i w Szczytnie 72-letni ks. Lech Lechowicz, również wskutek ran zadanych mu przez złodzieja-włamywacza (9 listopada).
Prowadzone od 1980 przez agencję watykańską szczegółowe statystyki zamordowanych ludzi Kościoła wskazują, że od tamtego czasu do 2024 zginęło ich 1263, przy czym w 10-leciu było to 115 przypadków, w latach 1990-2000 – 604 i w okresie 2001-24 – 577. Szczególnie tragiczny był rok 1994, gdy przez kilka miesięcy toczyła się krwawa wojna domowa w Rwandzie, która pochłonęła co najmniej 248 ofiar śmiertelnych spośród duchowieństwa i zaangażowanych świeckich, w tym 3 biskupów, 103 księży, 47 braci i 5 sióstr zakonnych oraz członków instytutów życia konsekrowanego.
Zamieszczając swe wykazy Fides zaznacza zawsze, że obejmują one jedynie udokumentowane i potwierdzone dane, a więc nie uwzględniają np. anonimowych ofiar przemocy na tle religijnym szczególnie w tzw. trzecim świecie.
KAI/oprac. FA