Agnieszka Radwańska, uczestniczka akcji „Nie wstydzę się Jezusa”, w sobotę będzie walczyła o zwycięstwo w turnieju WTA w Auckland. W półfinale polska tenisistka pokonała Amerykankę Jamie Hampton – 7:6(4), 7:6(3).
22-letnia Amerykanka postawiła naszej zawodniczce bardzo trudne warunki i oba sety w tym trwającym blisko dwie godziny pojedynku rozstrzygnął tie-break. – Grałam już kilka razy z nią wcześniej i zawsze były to trudne, wyrównane pojedynki. Teraz było szczególnie ciężko, bo pogoda zmieniała się z każdą minutą. To było frustrujące, ale jestem szczęśliwa, bo wygrałam. Po prostu starałam się być skupiona do samego końca – mówiła po spotkaniu Polka.
Wesprzyj nas już teraz!
Czwarta rakieta świata w finale zagra z tryumfatorką tej imprezy z 2010 roku Yanina Wickmayer. Z zajmującą 23. miejsce w światowym rankingu Belgijką Polka grała do tej pory dwa razy. Bilans jest remisowy. Wickmayer była lepsza w 2010 roku na turnieju Fed Cup w Bydgoszczy, ale rok później Radwańska bez trudu rozprawiła się z nią na French Open, wygrywając na mączce w Paryżu w dwóch setach 6:4, 6:4. Pula nagród w turnieju wynosi 235 tys. dolarów.
Krakowianka czynnie wspiera akcję „Nie wstydzę się Jezusa” i namawia do noszenia breloków promujących tę kampanię. Więcej o akcji czytaj tutaj
Źródło: interia.pl
luk