Sąd apelacyjny w Bechar skazał Kabyla L. Mohameda, algierskiego chrześcijanina, na karę 1 tys. euro i opłatę kosztów sądowych, zarzucając mu „apostazję i podżeganie młodych muzułmanów, do zmiany wyznania”.
W rzeczywistości, Mohamed wyznał koledze w pracy, że jest chrześcijaninem. Kolega doniósł o tym na policję i trybunał pierwszej instancji zasądził mu rok więzienia i karę 500 euro. Jest to pierwszy tego typu wyrok w Algerii.
Wesprzyj nas już teraz!
– Czy usłyszymy w tej sprawie głos „Ligii Praw Człowieka” lub „Amensty International”, albo też Pussy Riot, opowiadających się za obroną wolności słowa? Jeżeli chodzi o członków rządu, to nawet nie warto o to pytać – komentował wydarzenie internauta Pierre Libert.
FLC