Chciałbym, żeby każdy z nas miał w sobie tyle poweru do tego, żeby takie decyzje w tym wieku podejmować – powiedział Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, komentując zapowiedź kontynuacji kampanii wyborczej przez prezydenta USA, Joe Bidena.
– Joe Biden jest na pewno człowiekiem, który (…) jest już w takim momencie życia, w którym wielu decyduje się na to żeby dać sobie spokój i mieć poczucie dobrze wypełnionej misji. Zdecydował się stanąć do walki raz jeszcze, żeby uratować wartości, czy świat wartości, który jest mu bliski – ocenił marszałek Hołownia na antenie TVP.
– To jest godne największej pochwały i najwyższego podziwu. Chciałbym, żeby każdy z nas miał w sobie tyle poweru do tego, żeby takie decyzje w tym wieku podejmować. Natomiast dzisiaj to on, w swoim sumieniu musi rozeznać, czy jest gotów pójść jeszcze na kolejne cztery lata i wziąć tą odpowiedzialność na siebie – dodał.
Wesprzyj nas już teraz!
Lider Polski 2050 przekonywał, że na Bidenie ciąży również odpowiedzialność przed wyborcami i sponsorami partii. Jak zaznaczył, jest już za późno by zastąpić obecnego prezydenta innym kandydatem. – My już nie jesteśmy na etapie, gdzie możemy sobie robić wstępny casting. Jesteśmy bardzo daleko w kampanii i dzisiaj to on ma klucze do rozwiązania tej sytuacji – podkreślił.
– Ja podziwiam tego człowieka, by myślę, że ten zapał, ta determinacja jest czymś, co jest dzisiaj światu potrzebne – przyznał Hołownia.
Lider Demokratów ostatnimi wystąpieniami publicznymi wzbudził wątpliwość co do jego zdolności podołania obowiązkom kolejnej kadencji. Całkowitą klęską okazała się konfrontacja w debacie z Donaldem Trumpem, gdzie sprawiał wrażenie nieobecnego, pozbawionego energii i błyskotliwości. Bardzo ciężko było mu formułować myśli, nie mówiąc o odpowiedziach na zarzuty adwersarza. Sam Biden przyznał, że z powodu przeziębienia i zmęczenia „chciało mu się cały czas spać” podczas debaty.
Start w wyborach odradzają prezydentowi liczne autorytety, sponsorzy Partii Demokratycznej oraz największe lewicowo-liberalne media w kraju. W wywiadzie dla CNN, Biden oznajmił, że „jedynie Bóg” może zwolnić go z rywalizacji z przedstawicielem Republikanów.
Źródło: własne PCh24.pl / X
PR
Największe amerykańskie media nie mają złudzeń: Wywiad Bidena tylko potwierdził, że ma problemy
Biden deklaruje „ani kroku wstecz”. Nie wycofa się mimo presji partii?