W maju prezydenci Rosji, Kazachstanu i Białorusi podpiszą deklarację, na mocy której wszystkie trzy kraje wprowadzą wspólną walutę. Nazwa nowej waluty wszystkim (z wyjątkiem prezydenta Łukaszenki) bardzo przypadła do gustu. Altyn ma zastąpić rubla w roku 2025.
Za rok członkowie Unii Celnej – Rosja, Kazachstan i Białoruś podpiszą dokument o powstaniu Euroazjatyckiego Związku Ekonomicznego. Związek obejmuje wszystkie sfery gospodarki, reguluje kwestie podatków i ceł.
Wesprzyj nas już teraz!
Rozdziały 9. i 11 deklaracji związku poświęcone są polityce finansowej i wprowadzaniu na rynki trzech państw wspólnej waluty. Na początek planowane jest powstanie rady konsultacyjnej, a skład której wejdą szefowie banków centralnych Rosji, Białorusi i Kazachstanu. Zadaniem rady będzie m. in. kontrola stabilności kursów walut narodowych, regulacja sfery bankowości oraz unifikacja rynku papierów wartościowych.
Jak informuje „Moskowskij komsomolec” w najbliższej przyszłości planowane jest stworzenie Euroazjatyckiego Banku Centralnego. We wszystkich trzech krajach już teraz słyszy się, że będzie to „narodowy mega regulator wspólnej waluty”! Tym samym narodowe banki trzech krajów całkowicie stracą swoje dotychczasowe znaczenie.
Nowa waluta ma być wprowadzona najpóźniej do roku 2025. Zdaniem moskiewskiego dziennika skutki nałożonych na Rosję sankcji gospodarczych przyspieszą wprowadzenie nowej wspólnej waluty. Przewiduje się, że altyn może pojawić się na rynku Rosji, Białorusi i Kazachstanu nawet o 3-4 lata wcześniej. Podobnie jak miało to miejsce w wielu krajach wprowadzających euro, także altyn przez dwa lata będzie obecny na rynku równolegle do starego rubla.
Pomysłodawcą nowej wspólnej waluty jest prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew. Jednak już dziś na monetę o wartości trzech kopiejek mówi się w Rosji „altyn”.
Źródło “Moskowskij komsomolec”
Chs